Jedna z popularnych linii lotniczych zmienia oznaczenia Boeingów 737 Max. Nie chce, aby kojarzyły się z katastrofami

Jedna z popularnych linii lotniczych zmienia oznaczenia Boeingów 737 Max. Nie chce, aby kojarzyły się z katastrofami

Boeing 737 Max
Boeing 737 Max Źródło: Shutterstock / Andreas Zeitler
Jak poradzić sobie z kryzysem wizerunkowym produktu, który może doprowadzić do upadku firmy? Naprawić, a potem zmienić mu nazwę. Takich rad udzielał Boeingowi prezydent Donald Trump. W taki sposób ma zamiar działać Ryanair. Nazwa 737 Max zniknie z kadłubów maszyn przewoźnika budżetowego.

Boeingi 737 Max, mimo że latały stosunkowo niedługo, wypracowały sobie bardzo złą reputację. Dwie maszyny tego typu spadły w Etopii i Indonezji. Wskutek obu katastrof życie straciło 346 osób. Po wypadkach Boeingi 737 Max zostały uziemione. Do dziś trwa proces ich ponownej certyfikacji. Eksperci zakładają, że powinien się on zakończyć w sierpniu tego roku. Inne źródła podają mniej optymistyczny scenariusz. Według nich uziemienie może potrwać do końca roku. Komisja certyfikująca natrafia jednak w tym modelu na kolejne usterki, które znacząco mogą przedłużyć ten proces.

twitter

Zmiana nazwy

Linie lotnicze Ryanair postanowiły zastosować dość prosty zabieg, który ma na celu uspokojenie pasażerów. Przewoźnik zarządził zmianę oznaczeń należących do siebie Boeingów 737 Max. Z kadłubów uziemionych maszyn znika oficjalna nazwa. Zastąpi ją sama numeracja. W przypadku fotografii, które pojawiły się na , część z samolotów została już obklejona na nowo. Na przodzie samolotu widać oznaczenie 737-8200, czyli komercyjne oznaczenie modelu 737 Max 8. Określenie "Max" jest bowiem tylko hasłem wyróżniającym, podobnie jak w "Dreamliner" w przypadku modelu 787. W kwietniu taki zabieg sugerował Boeingowi prezydent .

twitter

Na całym świecie, od połowy marca uziemionych jest ponad 300 Boeingów 737 Max. Pięć z nich należy do naszego narodowego przewoźnika PLL LOT. W tym roku LOT miał otrzymać kolejne dziewięć sztuk tej maszyny.

Czytaj też:
Ryanair zmienia regulamin. Pasażerowie nie wniosą alkoholu na pokład samolotu
Czytaj też:
Ryanair musi zapłacić pasażerce gigantyczne odszkodowanie. Powód? Bagaż spadł 80-latce na głowę