Sankcje uderzyły w Aeroflot. Rosjanie nie mają części zapasowych. Zaczęło się rozkładanie samolotów

Sankcje uderzyły w Aeroflot. Rosjanie nie mają części zapasowych. Zaczęło się rozkładanie samolotów

Tragiczne lądowanie i pożar samolotu Suchoj Superjet 100 na lotnisku w Moskwie
Tragiczne lądowanie i pożar samolotu Suchoj Superjet 100 na lotnisku w Moskwie Źródło: YouTube / Следственный комитет Российской Федерации
Spełnia się czarny scenariusz dla narodowego rosyjskiego przewoźnika. Aeroflot musi zacząć rozkładać samoloty, aby mieć części zapasowe.

Sankcje gospodarcze uderzyły również w narodowe rosyjskie linie lotnicze Aeroflot. Boeing i Airbus ze względu na zakaz handlu z rosyjskimi partnerami, przestały dostarczać nie tylko nowe samoloty, ale także części zamienne niezbędne do serwisowa tych, które już znajdują się we flocie przewoźnika.

Aeroflot rozkłada samoloty na części

Jak informuje Reuters, należące do państwa linie lotnicze rozpoczęły już realizowanie czarnego scenariusza. Część samolotów znajdujących się we flocie przewoźnika została przeznaczona do rozbiórki. Dzięki pozyskanym w ten sposób częściom możliwe będzie serwisowanie pozostałych maszyn.

Jest to działanie zgodne z instrukcjami Kremla, który wymaga od Aeroflotu, aby zapewnił funkcjonowanie floty co najmniej do 2025 roku. Źródło, na które powołuje się Reuters, twierdzi, że obecnie rozmontowywany jest m.in. Airbus A350. Ma to być praktycznie nowa maszyna. Rosyjskie Ministerstwo Transportu i Aeroflot odmówiły komentarza w tej sprawie.

Airbusy i Boeingi

Niemal 80 proc. floty rosyjskiego przewoźnika oparte jest na samolotach Airbusa i Boeinga. Są to dokładnie 134 maszyny amerykańskiego koncernu i 146 samolotów jego europejskiej konkurencji. Tylko 80 samolotów to rosyjskie Suchoj Superjet 100, które znane są ze swoich spektakularnych katastrof.

Co ciekawe, w ramach siódmego pakiety sankcji Unia Europejska wprowadziła lukę prawną, która może uratować Aeroflot. KE zakłada, że możliwe będzie dostarczanie części w zakresie niezbędnym do zapewnienia standardów bezpieczeństwa. Można zakładać, że oznacza to handel wszystkimi częściami zapasowymi, które wykorzystywane są do serwisowania samolotów pasażerskich.

Czytaj też:
Aeroflot jednak dostanie części zapasowe. Komisja Europejska mięknie w sprawie sankcji