Zgodnie z założeniami ulga dla klasy średniej miała być rodzajem rekompensaty za brak możliwości odliczenia od podatku kosztów składek zdrowotnych. Ulga została skonstruowana tak, żeby przy wypłacie wynagrodzenia pracownik nie odczuł zmiany w przepisach. W praktyce jednak niektórzy pracownicy w rozliczeniu rocznym mogą odkryć, że zastosowanie ulgi było dla nich niekorzystne. Warto się przed tym w porę zabezpieczyć składając wniosek o niestosowanie ulgi dla klasy średniej.
Dla kogo ulga dla klasy średniej? Niespodzianka dla zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych
Ulga dla klasy średniej stosowana jest jeżeli w ciągu miesiąca przychody podatników mieszczą się w przedziale między 5,7 a 11,14 tys. zł brutto. W rozliczeniu rocznym ulga dla klasy średniej obejmie podatników osiągających przychody z przedziału 68,412 tys. zł – 133,692 tys. zł brutto. Jeżeli dokonując rozliczenia rocznego okaże się, że nie mieścisz się w podanych wyżej widełkach, wówczas musisz się liczyć z koniecznością dopłaty do podatku.
Przy decyzji o naliczeniu lub nie ulgi dla klasy średniej ważny jest również, w jakim stosunku pracy pozostajemy. Zastosowanie ulgi nie może mieć miejsca w przypadku pracowników, a w zasadzie współpracowników zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych. Jeżeli mieścisz się w wyznaczonych wyżej widełkach, ale pracujesz na podstawie umowy zlecenia lub o dzieło, ulga dla klasy średniej ci nie przysługuje, dlatego zapłacisz cały podatek dochodowy. Do podatkowej klasy średniej nie zaliczają się również emeryci, a także podatnicy płacący PIT według stawki liniowej.
Księgowa ma prawo zastosować ulgę u pracowników etatowych (zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, stosunku służbowego, pracy nakładczej, spółdzielczego stosunku pracy) oraz u przedsiębiorców, którzy rozliczają się z działalności gospodarczej opodatkowanej. Z ulgi dla klasy średniej skorzystać mogą również osoby, które posiadają przychody uzyskane z pracy na etacie poza granicami kraju, zobowiązane do samodzielnego obliczenia i wpłacenia zaliczki na podatek.
Jak wyliczyć wysokość ulgi dla klasy średniej?
Ulga dla klasy średniej naliczana jest automatycznie, w przypadku podatników osiągających przychody z przedziału 5,7 a 11,14 tys. zł brutto miesięcznie. Kwotę ulgi wylicza się wówczas według skali podatkowej:
- I próg ulgi gdy miesięczny przychód [A] mieści się w przedziale 5701-8549 zł: [A x 6,68% – 380,50] ÷ 0,17
- II próg ulgi gdy miesięczny przychód [A] mieści się w przedziale ponad 8549-11 141 zł: [A x (-7,35%) + 819,08] ÷ 0,17
Jeżeli w wyniku stosunku pracy, w którymś miesiącu wysokość uzyskanych przychodów jest niższa niż 5,7 tys. zł, wówczas ulga dla klasy średniej nie powinna być naliczana. Jeżeli pensja w skali miesiąca przekroczy progi wspomniane wyżej, wówczas również nie należy stosować ulgi.
Od danego pracownika zależy, czy zechce on korzystać z ulgi dla klasy średniej, czy nie. Jeżeli w trakcie roku złoży wniosek o jej nienaliczanie, ale w rozliczeniu rocznym okarze się, że mógł z niej skorzystać, wówczas kwotę ulgi dla klasy średniej wylicza się na podstawie wzorów:
- I próg ulgi gdy miesięczne przychody [A] z pracy na etacie lub działalności gospodarczej mieszczą się w przedziale 68 412-102 588: [A x 6,68% – 4566] ÷ 0,17
- II próg ulgi gdy miesięczne przychody [A] z pracy na etacie lub działalności gospodarczej mieszczą się w przedziale ponad 102 588-133 692: [A x (-7,35%) + 9829] ÷ 0,17
Należy też pamiętać, że konstrukcja ulgi jest taka, że w momencie kiedy suma uzyskanych przychodów pracownika etatowego w roku podatkowym przekroczy 133 692 zł, wówczas ulga dla klasy średniej przestaje być stosowana.
Pamiętajmy również, że przychodami ze stosunku pracy są – oprócz świadczeń pieniężnych – również świadczenia rzeczowe oraz nieodpłatne (np. pakiety medyczne, dodatkowe ubezpieczenia, PPK w części finansowanej przez pracodawcę). Wyliczając kwotę ulgi, je również należy wziąć pod uwagę.
Czytaj też:
Nie tak PiS wyobrażał sobie pierwsze dni Polskiego Ładu. System „wywrócił się” o PIT-2
Rozliczenia ulgi dla klasy średniej, kiedy przychody wypłacane są kilkukrotnie w ciągu miesiąca
Ulga dla klasy średniej jest trudniejsza do naliczenia, kiedy na podstawie stosunku pracy wynagrodzenie wypłacane jest dwa razy w miesiącu. W takich sytuacjach przy obliczaniu zaliczek należy wziąć pod uwagę łączną wartość przychodów. To właśnie od niej powinna być wyliczona kwota ulgi dla klasy średniej.
Jeżeli przy pierwszej wypłacie dochód był zbyt niski dla zastosowania ulgi dla klasy średniej, wówczas nie należy jej naliczać. Jeżeli w tym samym miesiącu przy kolejnych listach płac przychód w wzrósł już do poziomu, na którym ulga powinna być wypłacana, wówczas kwota ulgi wyliczana jest od łącznej kwoty przychodu. Np. pracownik otrzymał najpierw 5 tys. wypłaty, czyli kwota była zbyt niska dla zastosowania ulgi dla klasy średniej. W kolejnej transzy dostał 2 tys. zł, wówczas jego przychód w danym miesiącu wyniósł 7 tys. zł. Wówczas właśnie od kwoty 7 tys. zł powinna być naliczona ulga dla klasy średniej.
Sytuacja może być również odwrotna. Jeżeli w ramach stosunku pracy na pierwszej liście płac pracodawca wypłacił pracownikowi 7 tys. zł i naliczył mu ulgę dla klasy średniej, a drugi dochód w ciągu miesiąca wyniósł kolejne 7 tys. zł, wówczas wraz ze wzrostem wynagrodzenia pracownik przekroczył maksymalną wysokość przychodu, a ulga nie powinna zostać naliczona. W takim przypadku wypłacając drugą wypłatę, należy doliczyć do dochodu kwotę ulgi dla klasy średniej zastosowanej przy pierwszej wypłacie, w tym przypadku 512,35 zł.
Czytaj też:
Polski Ład uderzył w kolejną grupę emerytów. Rozważają pozew przeciwko Państwu
Ulgę dla klasy średniej można pominąć na wniosek pracownika
Okazuje się, że istnieje niewielka grupa pracowników, którzy w zeznaniu rocznym mogą stracić na zastosowaniu ulgi dla klasy średniej. Mowa tu o pracownikach, których pensja miesięczna znajduje się blisko górnego lub dolnego limitu ulgi. W takich przypadkach, jeżeli w zeznaniu rocznym okarze się, że jego roczne przychody przekroczą 133 692 zł, a ulga była naliczana, trzeba liczyć się z koniecznością dopłaty podatku w wysokości nienależnie naliczonej ulgi. To samo tyczy się osób, które będą miały naliczaną ulgę, a w zeznaniu rocznym okarze się, że ich przychód był mniejszy niż 68 412 brutto.
Jeżeli pracownik zalicza się do którejś z tych grup, powinien zatem złożyć wniosek o niestosowanie ulgi dla klasy średniej. Taki dokument należy przedstawić pracodawcy na piśmie co roku. Nie istnieje urzędowy wzór takiego wniosku.
Pracodawca przestanie naliczać ulgę dla klasy średniej najpóźniej od następnego miesiąca po złożeniu wniosku o niestosowanie ulgi, ponieważ w tym miesiącu, w którym został złożony wniosek, może już nie wypłacać żadnych wynagrodzeń.
Na koniec roku podatkowego może się jednak okazać, że mogłeś otrzymywać ulgę dla klasy średniej, ale z powodu złożenia wniosku nie była ona naliczana. To jeszcze nic straconego. Jeśli w zeznaniu rocznym okaże się, że pracownikom należy się ulga, otrzymają zwrot podatku równy nieuwzględnionej do tej pory uldze. Tym samym będą mile zaskoczeni.
Łączenie ulgi dla klasy średniej w przypadku współmałżonków
W przypadku wspólnego opodatkowania małżonków, każdy z małżonków może skorzysta z odliczenia, jeżeli spełnia warunki do jego zastosowania (uzyskuje przychody ze wskazanych źródeł i jego roczne przychody mieszczą się w przedziale od 68 412 zł do 133 692).
Jeżeli w danym roku podatkowym małżonkowie zechcą się rozliczyć wspólnie z podatku dochodowego, wówczas wartość limitu ulgi dla każdego małżonka będzie wyliczana na podstawie połowy łącznych przychodów. Suma ta musi zmieścić w przedziale od 68 412 zł do 133 692 zł. Ewentualnie przy wspólnym rozliczaniu z ulgi dla klasy średniej może skorzystać tylko ten współmałżonek (lub każdy z nich indywidualnie), którego przychody mieszczą się we wskazanym przedziale.
Jeżeli małżonkowie zdecydowali się na obliczenie ulgi od połowy łącznego przychodu, to nie mogą zastosować mieszanego sposobu jej uwzględniania. Oznacza to, że jeden z nich nie może uwzględnić „swojej podstawy ulgi” obliczanej od indywidualnych przychodów, a drugi – podstawy obliczonej od połowy ich wspólnych przychodów. W tym przypadku prawo do ulgi ustala się zawsze od połowy łącznych przychodów małżonków. Taki „wspólny” sposób skorzystania z ulgi jest też możliwy, gdy jeden z małżonków nie uzyskuje żadnych przychodów.
Czytaj też:
Leszek Balcerowicz proponuje nową nazwę dla Polskiego Ładu. Piotr Müller oburzony