Kontrowersje wokół rosyjskiej aplikacji. Budzi obawy o prywatność

Kontrowersje wokół rosyjskiej aplikacji. Budzi obawy o prywatność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie przerobione za pomocą aplikacji Prisma
Zdjęcie przerobione za pomocą aplikacji Prisma Źródło:Instagram / @cncsm @prisma
Aplikacja Prisma szybko zyskała ogromną popularność dzięki unikalnym funkcjom, ale użytkownicy zaczynają usuwać ją ze swoich smartfonów. Powodem jest kontrowersyjna polityka prywatności.

Przez ostatnie dni aplikacja Prisma była prawdziwym hitem. Pozwala ona na modyfikację zdjęć za pomocą specjalnych filtrów, które nadają naszym fotografiom cech malarskiego dzieła. Dzięki temu zdjęcia mogą przypominać np. dzieła sztuki Picassa. Coraz więcej zdjęć przerobionych za pomocą Prismy pojawia się w mediach społecznościowych, głównie na Instagramie.

Prismę można pobrać za darmo, ale działa ona tylko na urządzeniach z systemem iOS. Twórcy zapowiedzieli, że w ciągu kilku tygodni aplikacja będzie dostępna na Androida.

Kradnie prywatność?

W tej zabawie jest jednak niebezpieczny haczyk. Jeśli zdecydujemy się na instalację aplikacji i korzystanie z niej, firma Prisma Labs przejmuje od nas prawa do przerobionych zdjęć. Co więcej, może je później wykorzystać w dowolny sposób. Ponadto użytkownik będzie dostawał maile z informacjami o wprowadzanych zmianach.


Źródło: Polsat News