Popularnego Slacka przejęła firma Salesforce. Kwota transakcji to 27,7 mld dolarów. Od dawna nie było tak dużego przejęcia na rynku.
Pandemia pomogła komunikatorowi
Firma Slack zyskała w ostatnim czasie na popularności, podobnie jak np. Zoom. To dlatego, że w wielu firmach Slacka wykorzystuje się do komunikacji między pracownikami podczas wykonywania przez nich pracy zdalnej. Z kolei Salesforce, nabywca Slacka, należy do lider rynku systemów CRM. Są one używane do obsługi klientów i sprzedaży produktów.
Jak wyjaśniła spółka Salesforce, kupno Slacka pozwoli w przyszłości połączyć funkcjonalności obu platform, by dotrzeć do klientów z nowymi rozwiązaniami.
Mocniejsza konkurencja wobec Microsoftu
Salesforce odważnym posunięciem rzuciła rękawicę Microsoftowi. Gigant ze stanu Washington ma własną platformę, która również zyskała na popularności podczas pandemii. Nazywa się Teams, a Microsoft pakietuje ją wraz z innymi usługami biznesowymi. Teams przegonił Slacka już w zeszłym roku. Teraz Salesforce chce rozszerzyć zasięg platformy, by zyskać rentowność.
Slack powstał w 2009 roku. Produkowała gry komputerowe, ale bez sukcesów. Potem zmieniła się w komunikator. Spółka trafiła na giełdę w czerwcu 2019 roku. Jest teraz warta 24 mld dol. Jej liczba użytkowników wynosi kilkanaście milionów.
Czytaj też:
Microsoft Teams z nowościami na Androidzie. Ułatwienia pomogą w pracy zdalnej