Nowe limity na Twitterze. Musk zmienił zdanie

Nowe limity na Twitterze. Musk zmienił zdanie

Serwis społecznościowy Twitter, zdjęcie ilustracyjne
Serwis społecznościowy Twitter, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
Użytkownicy Twittera, który nie zapłacili subskrypcji, nie mogą już dowolnie korzystać z serwisu. Elon Musk zadecydował o wprowadzeniu maksymalnej liczby postów, jaką mogą przeczytać tacy użytkownicy. - Nie mamy wyjścia, to tymczasowy środkiem nadzwyczajny - twierdzi Musk.

Właściciel platformy przekonuje, że został zmuszony do zastosowania tymczasowych limitów odczytywania postów, aby powstrzymywać „ekstremalne poziomy” zbierania danych i manipulacje systemem – napisał jego właściciel Elon Musk w sobotnim poście. Nie wiadomo, jak długo będą obowiązywać nowe zasady.

twitter

Limity Twittera dla zweryfikowanych i niezweryfikowanych kont

Jakie to limity?

  • Posiadacze zweryfikowanych kont (z niebieskim znaczkiem) mogą przeczytać do 6 tys. postów na dobę. Subskrypcja kosztuje 8 dolarów miesięcznie
  • Posiadacze niezweryfikowanych kont przeczytają maksymalnie 600 postów na dobę
  • Posiadacze nowych, nieweryfikowanych kont przeczytają 300 postów na dobę.

Musk dodał, że te limity wkrótce się zmienią – użytkownicy kont zweryfikowanych będą mogli czytać do 8 tysięcy postów dziennie, niezweryfikowanych – do 800, nowych niezweryfikowanych – do 400. Stawka rośnie najwyraźniej z każdą godzina, bo w sobotę późnym wieczorem Musk poinformował, że ostatecznie limity mają wynosić odpowiednio: 10 tysięcy, 1 tysiąc i 500 wpisów.

Limity zdezorientowały użytkowników

Decyzją o limitach użytkownicy byli zaskoczeni i gdy zorientowali się, że nie mogą korzystać z wszystkich funkcji serwisu i zdezorientowani zaczęli składać skargi. W sobotę ich liczba po godz. 16:00 w Stanach Zjednoczonych przekroczyła 5,8 tys., w Niemczech – ponad tysiąc, a w Polsce odnotowano ponad 700 raportów z uwagami. Użytkownicy skarżą się, że nie mogą przeglądać publikowanych ani udostępnianych wpisów, a także informują, że nie wczytują im się tweety innych autorów.

Źródło: WPROST.pl