Do banku ze smartfonem. Ministerstwo potwierdza ważne zmiany od 1 września

Do banku ze smartfonem. Ministerstwo potwierdza ważne zmiany od 1 września

Janusz Cieszyński
Janusz Cieszyński Źródło:PAP / Marcin Obara
Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało o najnowszej zmianie dotyczącej mDowodu, czyli cyfrowej wersji dowodu osobistego w aplikacji mObywatel. Chodzi o respektowanie go przez banki.

Od 1 września w życie wchodzi ważna zmiana, która może ułatwić korzystanie z usług banków. Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej pełnomocnik ministra cyfryzacji ds. aplikacji mObywatel Michał Kalinowski, wszystkie banki mają już obowiązek respektowania nowego dowodu w formie cyfrowej.

Banki chciały więcej czasu

mDowód miał być respektowany przez banki od dnia jego wprowadzenia, ale instytucje finansowe zwróciły się do Ministerstwa Cyfryzacji z prośbą o nieco więcej czasu na przygotowanie odpowiednich procedur. Wszystkie inne instytucje i urzędy miały obowiązek respektowania cyfrowego dokumentu od 14 lipca.

– Okres vacatio legis dla instytucji finansowych został wydłużony po to, żeby mogły się one dostosować, m.in., aby mogły się zintegrować z naszym systemem w celu weryfikacji – powiedział Michał Kalinowski z MC.

– Obowiązek respektowania mDowodu w aplikacji mObywatel przez instytucje finansowe oznacza, że każdy obywatel, który przyjdzie do takiej placówki, czy to firmy ubezpieczeniowej, czy banku, będzie mógł się wylegitymować mDowodem, czyli nie dojdzie do sytuacji, że ktoś nie będzie się mógł wylegitymować, bo np. zapomniał dowodu plastikowego – dodał pełnomocnik ministra Janusza Cieszyńskiego.

Cieszyński: Wygodne znaczy cyfrowe

Skąd potrzeba wdrażania takich rozwiązań jak cyfrowy dowód osobisty, e-recepta, czy inne funkcje mObywatela? W wywiadzie dla Wprost.pl mówił o tym niedawno minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

– Kiedy gonisz innych, musisz być gotowy na to, żeby szybciej wdrażać innowacje. Polska od 1989 roku potrzebowała rozwiązań, które będą nas pchały do przodu i będą sprawiały, że będziemy bardziej konkurencyjni – tłumaczył minister cyfryzacji.

– Możemy to dziś zobaczyć na przykładzie Ukrainy, gdzie wojna wymusza szybkie działanie i podejmowanie czasem nawet radykalnych decyzji. W Ukrainie odpowiednik mObywatela, czyli aplikacja Diia też miał milion instalacji kilka dni po uruchomieniu. To pokazuje, że kraje, które są bardziej “głodne”, szybciej wchodzą w nowe technologie – mówił Janusz Cieszyński.

– Usługi dla obywateli mają być wygodne. Dla większości obywateli wygodne w 2023 roku oznacza cyfrowe, ale nie zapominamy o tych, którzy wolą sprawy załatwiać w urzędzie. Mocno unowocześniliśmy na przykład wniosek o paszport, który dziś wypełnia się rysikiem na dotykowym ekranie – dodał minister.

Czytaj też:
Do banku z e-dowodem. Pierwszy polski bank wprowadza innowację
Czytaj też:
Aplikacja mObywatel 2.0 już od jutra. Ważne zmiany dotyczące użytkowników dróg

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / PAP