Jak dowiadujemy się z godziny 11, awaria serwerów Home.pl miała być spowodowana atakiem DDoS (przeciążanie sieci). Jak przekonuje firma, „żadne z usług ani danych nie są w jakikolwiek zagrożone, a sam atak dotyczył blokowania infrastruktury sieciowej w następstwie czego serwisy utrzymywane w naszej sieci nie były widoczne”. Klienci firmy zostali zapewnieni, że atak nie miał wpływu na bezpieczeństwo ich danych. Jednocześnie podkreślono, że był to największy atak w historii firmy. Pełny komunikat opublikowano na stronie internetowej home.pl.
Dla pracowników serwisu Home.pl ten tydzień nie zaczął się najlepiej. W poniedziałek 24 września z samego rana na profilu firmy na Facebooku pojawił się komunikat potwierdzający problemy zgłaszane przez użytkowników. „Szanowni klienci, od godzin porannych obserwujemy utrudnienia w dostępie do usług home.pl – stron www, domen i paneli administracyjnych. Nasi specjaliści pracują nieustannie nad ich przywróceniem. Z uwagi na charakter prac nie możemy jeszcze podać dokładnej godziny, kiedy dostęp do usług zostanie przywrócony. Dokładamy starań, aby sytuacja uległa poprawie jak najszybciej. Za zaistniałe okoliczności przepraszamy” – mogliśmy przeczytać w wiadomości około godziny 7 rano.
Jak podkreślają branżowe media, Home.pl to jedna z największych firm hostingowych w Polsce (hosting to udostępnianie swoich serwerów innym podmiotom). Na jej stronie internetowej możemy przeczytać, że jest to „najczęściej wybierany hosting internetowy w Polsce”. Magazyn „Komputer Świat” w ubiegłym roku pisał o obsługiwaniu przez Home.pl 18 proc. serwisów z rozszerzeniem.pl. Oznacza to, że problemy tej firmy mogą poważnie wpłynąć na wiele dziedzin z naszego życia. Problemy poskutkowały m.in. awarią usług SkyCash (opłata za bilety komunikacji miejskiej) oraz e-Kiosk.pl (internetowa księgarnia).
Czytaj też:
Katastrofa w Fukushimie. Rząd potwierdza pierwszy przypadek śmierci po napromieniowaniu