MC: Nowa wersja aplikacji ułatwiającej walkę z pandemią już dostępna

MC: Nowa wersja aplikacji ułatwiającej walkę z pandemią już dostępna

Aplikacje
Aplikacje Źródło: Unsplash / William Hook
Od dzisiaj dostępna jest najnowsza wersja aplikacji Protego Safe, która ma ułatwić walkę z pandemią. Wprowadzono nową funkcjonalność - monitorowanie kontaktów z innymi urządzeniami, co ułatwi - w przypadku stwierdzenia zachorowania na COViD-19 u jednej z osób posiadających tę aplikację - wysłanie anonimowych powiadomień na urządzenia innych osób, z którymi aplikacja miała kontakt, poinformował minister cyfryzacji Marek Zagórski.

– Aplikacja Protego Safe ma wspomóc nas w procesie walki z pandemią, a przede wszystkim ma wspomóc nas jako potencjalnych pacjentów, ma wspomóc obywateli, ale i system ochrony zdrowia w skuteczniejszym wskazywaniu tych wszystkich osób, które potencjalnie mogą być narażone na ryzyko zachorowania – powiedział Zagórski podczas wideokonferencji.

– Od dzisiaj ze sklepu Google Play można pobierać najnowszą wersję aplikacji Protego Safe – zaznaczył Zagórski.

Praca nad nią trwała kilka miesięcy we współpracy Ministerstwa Cyfryzacji w ramach programu Govtech, Inspekcji Sanitarnej, Ministerstwa Zdrowia, polskich programistów oraz firm Google i Apple.

Pomysł na opracowanie takiej aplikacji pojawił się kilka miesięcy temu i był inicjatywą grupy programistów. Wzorem było rozwiązanie stosowane w Singapurze.

– Dzisiaj możemy powiedzieć, że oddajemy polskim obywatelom rozwiązanie, które jest po pierwsze bezpieczne, które jest nowoczesne i które gwarantuje, że będzie rzeczywiście skuteczne pod warunkiem, że będzie także powszechnie stosowane – powiedział Zagórski.

Aplikacja bazuje na rozwiązaniu, które jest udostępnione przez firmy Apple i Google.

– Najważniejszą funkcjonalnością, która się dzisiaj pojawiła, jest możliwość monitorowania i rejestrowania kontaktów naszej aplikacji, […] którą mamy na smartfonie z innymi urządzeniami. Tak to w praktyce jest, choć oczywiście mówimy o rejestrowaniu i zapisywaniu kontaktów osób, które używają smartfonów – tłumaczył Zagórski.

Rejestrowanie kontaktów bazuje na technologii bluetooth. Aplikacja analizuje czas trwania kontaktu oraz odległość między urządzeniami.

Moduł analityczny pozwoli ocenić intensywność kontaktu, a także - w przypadku stwierdzenia zakażenia koronawirusem u innego posiadacza aplikacji - ocenić potencjalne ryzyko.

– W sytuacji, gdy którykolwiek z użytkowników aplikacji okaże się osobą zarażoną, będzie miał możliwość, żeby po uzyskaniu specjalnego kodu PIN od inspektora sanitarnego uruchomić moduł powiadomienia. Wówczas wszystkie urządzenia, z którymi aplikacja osoby chorej miała kontakt, zostaną powiadomione o tym kontakcie w sposób całkowicie anonimowy – wyjaśnił Zagórski.

Doprecyzował, że „nie będzie wiadomo, od kogo jest ta informacja, ani w jakim czasie był ten kontakt”. Wstępnie zostanie natomiast oszacowane ryzyko, jaki ten kontakt ze sobą niósł.

– Staraliśmy się zapewnić, by aplikacja w sposób maksymalny chroniła prywatność obywateli i […] jest w tej chwili rozwiązaniem absolutnie bezpiecznym. […] W ogóle jest rozwiązaniem bezpiecznym i dobrowolnym – zaznaczył.

Aplikacja jest bezpłatna, przy jej instalacji nie ma obowiązku podawania żadnych danych.

Aplikacja zawiera także moduł kontroli stanu zdrowia, offline'owy. Osobom starczym pozwala zapisywać informacje o stanie zdrowia. Te dwie informacje mają przekazać dane o pozostawaniu w grupie ryzyka.

Czytaj też:
Aplikacja ProteGo nie będzie śledzić obywateli. Nie jest też obowiązkowa