Nowa wyszukiwarka Google. Sztuczna inteligencja przejmuje stery

Nowa wyszukiwarka Google. Sztuczna inteligencja przejmuje stery

Google
Google Źródło: Unsplash / Paweł Czerwiński
2 sierpnia Google wydało kolejne aktualizacje funkcji Search Generative Experience, opartej na sztucznej inteligencji. Mają one znacznie wpłynąć na wyniki wyszukiwania. Jak będziemy korzystać z Google przy wsparciu AI?

Google stworzyło narzędzie oparte na sztucznej inteligencji — Google Search Generative Experience. Jest ono w fazie testów, do których dostęp mają także użytkownicy. Wystarczy posiadać uruchomioną funkcję Search Labs. Sprawdźmy, jakie innowacje planuje wprowadzić Google.

Jak ma działać Search Generative Experience?

Funkcja Search Labs nie jest jeszcze dostępna w Polsce. Dlatego też zainteresowani użytkownicy z naszego kraju nie mają możliwości przetestować SGE samodzielnie. Jednak na wielu zagranicznych portalach pojawiły się już przykłady wykorzystania AI w wyszukiwarce Google.

W nowej wersji wyszukiwarki odejdziemy od schematu niebieskich linków w wynikach. Zamiast tego na kolorowym tle pojawi się odpowiedź generowana przez AI. Będzie ona bazować na informacjach z różnych portali, do których sztuczna inteligencja pozostawi odnośniki. Na końcu znajdą się również pytania dodatkowe, które pozwolą rozwinąć bardziej interesujące nas zagadnienie.

Search Generative Experience

AI firmy Google: nowe funkcje Search Generative Experience

Aktualizacja SGE skupia się głównie na plikach multimedialnych, w szczególności obrazach i filmach. Już jakiś czas temu Google wprowadziło obrazy do większej liczby wyników wyszukiwarki. Dzięki czemu łatwiej będzie odnaleźć to, czego w rzeczywistości poszukujemy. Już teraz w „klasycznej” wyszukiwarce ułatwia to np. znalezienie produktów, które chcemy kupić.

Google zapowiada również, że w niedalekiej przyszłości dołączy do wyników także nagrania wideo. Obecnie są one dostępne jedynie w osobnej rubryce „Wideo”. Trwają też prace nad przyspieszeniem generowania wyników wyszukiwania. Ma w nich pojawiać się więcej kontekstu i odnośników do portali. Z tego też powodu Google w wielu z nich uzupełniło datę publikacji.

SGE przyszłością Google'a

Pomimo tego, że Search Generative Experience jest jeszcze w fazie testów, to wiemy już, że będzie przyszłością firmy. Już pod koniec lipca Sundar Pichai, szef Google w trakcie podsumowania zysków za drugi kwartał 2023 przyznał, że SGE to duża zmiana dla wyszukiwarki. Wspomniał również, że pozwoli nam działać nieszablonowo, bez takich ograniczeń jak dotychczas.

Rozwój SGE niesie ze sobą szereg pytań dotyczących przyszłości sieci. Nowa funkcja może doprowadzić do zmian na wielu płaszczyznach. Dotyczy to zarówno podejścia do sposobu szukania, jak i samego tworzenia materiałów.

Czytaj też:
YouTube wchodzi w AI. Asystent podsumuje długie filmiki
Czytaj też:
ChatGPT głupieje z czasem. Naukowcy sprawdzili to w badaniu

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl