Już ponad dobę nie działają usługi firmy Garmin, czyli jednego z najbardziej znanych producentów sprzętu i aplikacji dla biegaczy. Firma zapewnia, że trwają prace związane z konserwacją serwerów, ale wiary temu nie dają eksperci zajmujący się cyberbezpieczeństwem. Ich zdaniem usługi, takie jak strona garmin.com i Garmin Connect, padły ofiarą poważnego ataku hakerskiego.
„Doświadczamy obecnie problemów z dostępem, które dotyczą garmin.com i Garmin Connect. Ma to także wpływ na nasze call center, dlatego nie możemy odpowiadać na wasze telefony, maile i czaty” – napisała firma na Twitterze.
Garmin nie potwierdza ataku
Miliony biegaczy z całego świata, którzy słyną z tego, że obsesyjnie obserwują swoje rezultaty biegowe, nie ma od wczoraj dostępu do danych. Szybko pojawiły się różne teorie na ten temat. Eksperci twierdzą, że to efekt ogromnego ataku typu ransomware. Co ciekawe, wstrzymano także fabryk firmy na Tajwanie. Firma nie potwierdza jednak informacji o ataku hakerskim.
Czemu to takie ważne? Aplikacja biegowa zapisuje bowiem ogromne ilości informacji, które mogą być kluczowe dla wielu firm. Ubezpieczyciele na pewno chętnie dowiedzieliby się o tym, czy dana osoba ma podwyższone tętno, zwiększone ryzyko poważnej kontuzji itp.
Czytaj też:
Setki tysięcy dolarów zablokowanych podczas hakerskiego ataku na Twittera