Dwa tygodnie temu pisaliśmy o dwóch korzystnych dla klientów złotówkowych postanowieniach o zabezpieczeniu, które już na początkowym etapie spraw przeciwko bankom wydały niezależnie od siebie dwasądy: Okręgowy w Krakowie i Rejonowy w Zwoleniu. Zabezpieczenia to polega na tym, że rata kapitałowo-odsetkowa ma być ustalana wyłącznie w oparciu o marżę, a więc wyłączyły z niej WIBOR. Wysokość miesięcznych rat znacząco zmaleje. Wcześniej, w listopadzie 2022 r. kredytobiorcy ucieszyli się, gdy Sąd Okręgowy w Katowicach wydał postanowienie skutkujące usunięciem z umowy kredytowej WIBOR-u, co skutkowało obniżeniem raty kredytowej – z kwoty 6700 zł do 1700 zł. Było to pierwsze postanowienie na korzyść kredytobiorców.
WIBOR. Jedno z postanowień o zabezpieczeniu nie zostało utrzymane
Media szeroko omawiały „katowickie” postanowienie, bo dla kredytobiorców było to pierwsze światełko w tunelu, które pokazywało, że coś z WIBOR-em faktycznie może być nie tak i warto zawalczyć o woje prawa. Radość posiadaczy kredytów złotych trwała jednak krótko: sąd odwoławczy nie utrzymał tego postanowienia w mocy i do czasu rozstrzygnięcia portu kredytobiorca będzie płacił ratę wysokości wynikającej z aktualnych wyliczeń banku.
Również korzystne dla zadłużonych postanowienie sądów w Krakowie i Zwoleniu są nieprawomocne. Czy podzielą los postanowienia z Katowic? Niekoniecznie. Jak wyjaśniał w rozmowie z serwisem wprost.pl mec. Sebastian Frejowski z warszawskiej kancelarii Frejowski i Wspólnicy, który reprezentuje klientów obu prawach, jego argumentacja różni się od linii, którą przyjął pełnomocnik w sprawie przed sądem na Śląsku. W Katowicach pełnomocnik powódki oparł zarzuty na tym, że bank nie dopełnił obowiązków informacyjnych. W dwóch nowych sprawach zespół kancelarii zamierza udowodnić podatność wskaźnika WIBOR na manipulacje oraz brak transparentności przy jego obliczaniu. To może zmienić postać rzeczy.
Kolejne korzystne postanowienie o zabezpieczeniu poszło o krok dalej
Tymczasem, jak donosi Radio Zet, w kolejnym sądzie zapadło postanowienie korzystne dla kredytobiorców. Tym razem sąd w Warszawie uznał, że kredytobiorca nie tylko nie musi płacić rat uwzględniających WIBOR, ale wręcz został zwolniony od wszystkich kosztów związanych z kredytem. To bezprecedensowe postanowienie.
Proces może trwać jeszcze kilka lat, a przez ten okres klient nie będzie zobowiązany do spłaty odsetek, co może przynieść około 4,5 tysiąca złotych miesięcznie, w skali roku jest to ponad 50 tysięcy. Będzie tak, jeśli postanowienie zostanie utrzymane – bank z pewnością odwoła się od niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia.
Czytaj też:
Głośna sprawa WIBOR-u skończy się tak jak z frankowiczami? Lawina pozwów z wcale nie tak pewnaCzytaj też:
Pierwszy bank ogłosił odejście od kredytów z WIBOR-em. Idzie nowe