– Ponad 50 pozwów w sprawie sposobu ustalania i wysokości wskaźnika WIBOR jest już w sądach w całej Polsce. Gotowych mamy 250 kolejnych pozwów i sukcesywnie będziemy je składać – mówi w rozmowie z Wprost mec. Sebastian Frejowski z warszawskiej kancelarii Frejowski i Wspólnicy.
Pozwę banki. Prawnicy w całej Polsce zapowiadają składanie pozwów
Praca wre także w innych kancelariach w całej Polsce: coraz więcej prawników deklaruje, że poprowadzi sprawy o ustalenie, że banki manipulowały przy ustalaniu wskaźnika WIBOR i w związku z tym kredytobiorcy nie są związani tym postanowieniem umownym. Im więcej korzystnych rozstrzygnięć, tym zainteresowanie wytoczeniem powództwa będzie większe. Kredytobiorcy przytłoczeni wysokimi ratami, które po serii podwyżek stóp procentowych są o 100 proc. wyższe niż jesienią 2021 roku, wyczekują oznak, że warto zawalczyć z bankiem.
I taki sygnał właśnie dostali.
Na początku stycznia, zupełnie niezależnie od siebie, dwa sądy: Okręgowy w Krakowie i Rejonowy w Zwoleniu udzieliły zabezpieczenia, które polega na tym, że rata kapitałowo-odsetkowa ma być ustalana wyłącznie w oparciu o marżę, a więc wyłączyły z niej WIBOR. Wysokość miesięcznych rat znacząco zmaleje. Sukces powodów? Nie do końca, bo oba postanowienia o zabezpieczeniu są nieprawomocne i należy się spodziewać, że banki złożą zażalenie.