Jazda samochodem z ulubioną muzyką w tle sprawia kierowcom nie lada przyjemność. Okazuje się jednak, że nakłada również na nich dodatkowe obowiązki. I nie chodzi tylko o konieczność skupienia się na drodze, a nie na wyśpiewywanych przez wokalistów słowach. Mowa o opłatach. Każdy kierowca, który posiada radio w samochodzie, powinien płacić abonament RTV. Ale mało kto o tym wie.
Jakie opłaty za radio w samochodzie?
Jak przewiduje Ustawa z dnia 21 kwietnia 2005 roku o opłatach abonamentowych, za każdy odbiornik radiowy powinniśmy wnosić opłaty. Nie są one bardzo wysokie i wynoszą 8,70 zł miesięcznie. To oznacza, że jeśli mamy radio w domu i radio w aucie, powinniśmy płacić podwójny abonament.
Te same przepisy dotyczą telewizorów. Jeśli kierowca porusza się nowoczesnym i luksusowym autem, w którym posiada odbiornik telewizyjny, powinien płacić dodatkowy abonament. Jest on wyższy niż za radio i wynosi 27,30 zł.
Mandat za radio w samochodzie
Jeśli mamy radio w aucie i nie płacimy abonamentu, możemy zostać ukarani mandatem. Może on nas sporo kosztować, bo kara za brak opłacania abonamentu wynosi 261 zł. Co ciekawe, kontroler ma prawo zrobić zdjęcie auta, by udowodnić, że kierowca posiada radioodbiornik. To, że nie wpuścimy go do samochodu, nie poprawi zatem naszej sytuacji. Mandat i tak trzeba będzie zapłacić.
Gdzie można opłacić abonament za radio w aucie?
Abonament za radio w samochodzie można opłacać elektronicznie. Nie jest to zatem skomplikowany proces. Rachunek można zapłacić również w wybranej placówce pocztowej.
Czytaj też:
Mandat za wjazd do lasu samochodem. Zasady są inne niż w mieścieCzytaj też:
Mandat za jazdę w okularach przeciwsłonecznych? Przepisy nie są jednoznaczne