W sobotę 14 września po raz dziesiąty odbyły się Koźlaki Bielkowskie prawdziwa uczta piwna i święto regionalnych tradycji. Jubileuszowa biesiada przyciągnęła tłumy.
Sezon na piwo Koźlak został symbolicznie rozpoczęty. Organizowana co roku w drugą sobotę września impreza Browaru Amber nie zawiodła oczekiwań. Doskonałe, niepasteryzowane piwo i tradycyjne potrawy spożywane na świeżym powietrzu wynagradzały uczestnikom biesiady kapryśną pogodę. Czas umilały wszystkim występy muzyków: Wooly Hat, Zespołu Muzyki Biesiadnej Cztery bez atu, Defibrylators, Macieja Miecznikowskiego z zespołem oraz Małgorzaty Szczepańskiej Stankiewicz. Podczas wieczornej Potańcówki Bielkowskiej parkiet pękał w szwach.
Nie tylko biesiadnicy ale także wystawcy obecni na Jarmarku Produktów Regionalnych mieli powody do zadowolenia. Stoiska pełne świeżych wędlin, mięsiwa, wyśmienitych serów, przypraw, ciast, przetworów i ciepłej strawy przygotowywanej według tradycyjnych receptur cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. W godzinach popołudniowych przeżywały istne oblężenie miłośników regionalnego jadła.
Dziesiąte Koźlaki Bielkowskie jako impreza jubileuszowa zostały uświetnione mocnym, artystycznym akcentem. Po zmierzchu niebo nad Bielkówkiem zapłonęło podczas występu światowej sławy artysty-pirotechnika Sir Henryego Hota w towarzystwie grupy fireshow Mamadoo z Gdyni.
Biesiadnicy obecni na jubileuszowych Koźlakach Bielkowskich mogli raczyć się docenianymi przez piwoszy produktami Browaru Amber: Piwem Żywym, Złotymi Lwami, Pszeniczniakiem, Grand Imperial Porterem z dodatkiem Chili oraz nowością - piwem Amber Czarny Bez.
Koźlaki Bielkowskie na stałe wpisały się w kalendarz imprez na Pomorzu i z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem i sympatią uczestników.
Kolejna jedenasta biesiada Koźlaki Bielkowskie już za rok.
