W środę 20 stycznia o godz. 17 wystartował serwis Albicla.com, który uruchomiły środowiska „Gazety Polskiej”. Jak zapowiadano, portal społecznościowy powstał w kontrze do wielkich gigantów jak Facebook i Twitter i ma na nim panować wolność słowa, a nikt nie uświadczy cenzury. Jak tłumaczył na łamach niezalezna.pl naczelny „GP” Tomasz Sakiewicz godzina startu serwisu była nieprzypadkowa:
Tak jak wspominałem, nie wszystkie funkcjonalności są od razu gotowe, bo chcieliśmy uruchomić portal w ostatniej godzinie rządów lidera wolnego świata. Od nas teraz zależy czy ten świat będzie dalej wolny, szczególnie w internecie. Tak jak się spodziewaliśmy, przeżywamy niebywały atak hakerów i trolli internetowych.
O samym portalu jest na razie głośno raczej za sprawą problemów technicznych serwisu, które odnotowują internauci. Zainteresowanie Albiclą jest zresztą spore, w serwisie chciała się zarejestrować była posłanka klubu PiS, a obecna sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Krystyna Pawłowicz.
Pawłowicz nie może zarejestrować się na Albicli: Jakiś łobuz podszywa się pode mnie
Krystyna Pawłowicz konta na Albicla.com jeszcze nie ma, o czym poinformowała na Twitterze. Sędzia nie może się tam zarejestrować nie z powodów technicznych, a po prostu... ktoś się tam pod nią podszywa.
Pawłowicz zaalarmowała zresztą:
Uwaga, uwaga! Wczoraj jakiś łobuz założył konto na Albicla, podszywając się pode mnie. Jest to fałszywe konto. Proszę o zgłaszanie oszusta. Blokuje mi wejście na to nowe medium. Dziękuję.