MEN zapowiada podwyżki. Pensje nauczycieli zwiększą się nawet o 182 złote

MEN zapowiada podwyżki. Pensje nauczycieli zwiększą się nawet o 182 złote

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Od 133 do 182 zł brutto w zależności od stopnia awansu zawodowego i kwalifikacji ma wzrosnąć od 1 września wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli - takie kwoty zaproponowało MEN w projekcie nowelizacji rozporządzenia o minimalnych kwotach wynagrodzenia nauczycieli. Projekt był jednym z tematówspotkania przedstawicieli związków zawodowych działających w oświacie z wiceminister edukacji Lillą Jaroń.
Zgodnie z projektem minimalna płaca zasadnicza nauczycieli stażystów ma od września wynieść miesięcznie 2039 zł brutto, nauczycieli kontraktowych - 2099 zł brutto, mianowanych - 2382 zł brutto, a dyplomowanych - 2798 zł brutto. - Ministerstwo zaproponowało tabelę płac zgodną z zapowiadanym 7 proc. wzrostem wynagrodzeń. Zdaniem ZNP, nie burząc uzgodnień zawartych z rządem z ubiegłego roku, jest potrzeba przeanalizowania: czy jest możliwość takiego zwiększenia płacy nauczyciela, która składa się z wynagrodzenia zasadniczego i kilkunastu dodatków do niego, tak by udział wynagrodzenia zasadniczego był większy kosztem np. dodatku za godziny ponadwymiarowe - powiedział po spotkaniu prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Dodał, że jego zdaniem kwota przeznaczona na część dodatków jest przeszacowana przez resort.

Na sprawę dodatków zwrócił też uwagę przewodniczący Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych Sławomir Wittkowicz. Według niego, część środków zabezpieczonych na dodatki można by przeznaczyć na płace. - Gdyby nie przeszacowanie, płace mogłyby wzrosnąć o dodatkowe 100 zł - powiedział. Mówił również, że strona związkowa oczekuje od resortu dodatkowych informacji m.in. na temat tego jak samorządy wydatkowały środki za ubiegły rok.

Zdaniem wiceminister Jaroń, sprawa wzrostu płac nauczycieli w tym roku jest już przesądzona - na planowany wzrost mają wpływ ustawa budżetowa i zapisy w ustawie Karta Nauczyciela, określające co składa się na wynagrodzenie nauczycieli. - Bez zmian przepisów Karty nie są możliwe zmiany proponowane przez związki zawodowe - zaznaczyła. Przypomniała, że powołany został zespół opiniodawczo-doradczy, który zajmować się będzie zmianami w Karcie, do którego weszli też przedstawiciele związków. - Tam jest miejsce na dyskusję o radykalnej przebudowie systemu wynagradzania, łącznie z systemem awansu - przypomniała.

Wiceminister mówiła także, że przy obecnym systemie wynagradzania musi być różnica między tzw. średnim wynagrodzeniem określonym w Karcie, a minimalnym wynagrodzeniem określonym w rozporządzeniu. - Część tego pola zagospodarowywana jest automatycznie, na przykład przez dodatek stażowy, którego wysokość zależy od liczby przepracowanych przez nauczyciela lat. Reszta to m.in. przestrzeń do negocjacji między związkami zawodowymi a samorządami w sprawie dodatków., m.in. do motywowania nauczycieli - powiedziała Jaroń.

PAP, arb