Refundacja wywozowa - jako instrument Wspólnej Polityki Rolnej - ma wyrównywać szanse unijnych producentów na sprzedaż produktów na światowym rynku. Jeżeli np. ceny cukru w krajach pozaunijnych są niższe niż w UE, wtedy KE może ustanowić dopłaty do eksportu tego produktu, tak by jego wywóz na zewnętrzne rynki był opłacalny. W 2011 r. najaktywniej działali eksporterzy na rynku wołowiny i cielęciny. Agencja wystawiła ponad dwukrotnie więcej pozwoleń na wywóz tego mięsa niż rok wcześniej (w sumie ok. 4258) - było to związane z uchyleniem przez Turcję zakazu importu wołowiny i żywych zwierząt oraz ze znacznym zwiększeniem wywozu mięsa wołowego do krajów arabskich. Stawki refundacji w 2011 r. nie zmieniły się w stosunku do 2010 r. i wynosiły w zależności od rodzaju mięsa i kraju przeznaczenia od 2,70 do 51,70 euro do 100 kg. Najniższe stawki były w przypadku eksportu mięsa wołowego mrożonego, a najwyższe - dla ćwierci tylnych bez kości.
W 2011 r. ARR wypłaciła ponad 43 mln zł w formie refundacji do wywozu ponad 48 tys. ton wołowiny i cielęciny - najwięcej do świeżych ćwierci tuszy. Wołowina trafiła do Turcji, Kazachstanu, Kosowa, Bośni i Hercegowiny, Macedonii, Izraela, Chorwacji, Egiptu, Tunezji i na Ukrainę. W ubiegłym roku Agencja dopłacała też do przetworów z wieprzowiny - kiełbas, szynki i podrobów. W sumie do końca 2011 r. przedsiębiorcy wywieźli ponad 8,5 tys. ton tych produktów, dla których Agencja Rynku Rolnego wypłaciła ok. 8,7 mln zł. Głównymi kierunkami eksportu były: Ukraina, Albania, USA, Kanada, Mołdawia, Korea Płd. oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.
W przypadku wywozu drobiu i jaj pozwolenia wymagane były na wywóz piskląt, mięsa drobiowego i jaj. W ubiegłym roku Agencja dopłaciła z tytułu eksportu tych produktów ponad 830 tys. zł - najwięcej do mięsa drobiowego. W sumie na Ukrainę, do Białorusi, Mołdawii, Serbii i Japonii wysłano ponad 30 mln sztuk piskląt oraz ponad 230 ton tego mięsa. Agencja Rynku Rolnego zrealizowała również wypłaty refundacji w kwocie ok. 4,8 mln zł. do wywozu cukru, dla którego wnioski o refundacje składane były w latach poprzednich.
PAP, arb