Piątkowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła spadki głównych indeksów. Dow Jones stracił 0,75 proc., kończąc dzień na poziomie 44 544,66 pkt. Indeks S&P 500 spadł o 0,50 proc. do 6 040,53 pkt, a technologiczny Nasdaq Composite obniżył się o 0,28 proc., zamykając notowania na poziomie 19 627,44 pkt. Indeks Russell 2000, skupiający spółki o średniej kapitalizacji, spadł o 0,86 proc., natomiast wskaźnik zmienności VIX wzrósł o 3,72 proc., osiągając wartość 16,43 pkt.
Trump wprowadza cła na Kanadę, Meksyk i Chiny
Administracja Donalda Trumpa oficjalnie potwierdziła, że od soboty 25-procentowe cła obejmą import z Kanady i Meksyku, a na towary z Chin zostanie nałożona 10-procentowa taryfa. Decyzja ta wywołała niepewność na rynkach, ponieważ Chiny były początkowo wyłączone z listy krajów objętych nowymi sankcjami handlowymi.
Według rzeczniczki Białego Domu Karoline Leavitt, cła na Kanadę i Meksyk są odpowiedzią na „bezprecedensową inwazję nielegalnego fentanylu” oraz wzrost nielegalnej imigracji. W przypadku Chin decyzję uzasadniono napływem prekursorów chemicznych wykorzystywanych do produkcji narkotyków.
Reakcja inwestorów na nowe taryfy handlowe
Zapowiedzi Trumpa odbiły się szerokim echem na Wall Street. Inwestorzy zareagowali gwałtowną wyprzedażą akcji, co wpłynęło na spadki głównych indeksów. Eksperci wskazują, że sytuacja przypomina wydarzenia z początku tygodnia, kiedy rynki zareagowały na informacje o chińskim startupie AI – DeepSeek.
„Jest to bardzo podobne do tego, co widzieliśmy w poniedziałek w przypadku DeepSeek. Pierwszą reakcją jest wyprzedaż, ale musimy poczekać na więcej szczegółów dotyczących polityki celnej” – powiedział Tom Hainlin, strateg inwestycyjny U.S. Bank Asset Management Group.
Spadki w sektorze technologicznym i energetycznym
Mimo ogólnego osłabienia rynku, akcje Apple zyskały po publikacji wyników za pierwszy kwartał fiskalny. Firma odnotowała niższą sprzedaż iPhone’ów, ale wzrost przychodów z usług poprawił nastroje inwestorów. Z kolei spółki energetyczne, takie jak Chevron i Exxon Mobil, zanotowały straty – odpowiednio 4 proc. i 3 proc. – po słabszych wynikach za czwarty kwartał.
Mimo spadków, analitycy wskazują, że długoterminowe perspektywy rynków pozostają pozytywne. Indeks S&P 500 wzrósł w styczniu o 2,6 proc., Nasdaq o 1,5 proc., a Dow Jones o 4,7 proc. Według Jaya Hatfielda z Infrastructure Capital Advisors, „wciąż mamy solidne zyski i opłaca się trzymać długie pozycje”.
Na rynku ropy surowiec WTI wzrósł o 0,88 proc. do 73,37 USD za baryłkę, natomiast Brent spadł o 0,13 proc. do 76,77 USD.
Wciąż nie jest jasne, jak na nowe cła zareagują Kanada, Meksyk i Chiny. Rynki będą uważnie śledzić dalsze decyzje administracji Trumpa, które mogą jeszcze bardziej wpłynąć na sytuację gospodarczą.
Czytaj też:
Zestawienie europejskich „klakierów” Trumpa. Na liście wielu Polaków. Nie uwierzycie ktoCzytaj też:
Trump wprowadził horrendalne cła. Na liście może pojawić się też Polska