Zdaniem posła SLD Ryszarda Kalisza Ruch Palikota obiecał Platformie poparcie dla podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet i mężczyzn i dlatego Donald Tusk nie zamierza w tej kwestii ustąpić PSL-owi, który domaga się m.in. szybszych emerytur dla matek. Sławomir Kopyciński z Ruchu Palikota zapewnia jednak, że Kalisz się myli.
Kalisz przewiduje, że chociaż w sprawie reformy emerytalnej PO przeforsuje, wbrew PSL-owi, swoje pomysły dzięki głosom Ruchu Palikota, to koalicja PO-PSL przetrwa tę próbę. Poseł SLD ocenia, że PSL nie może zgodzić się na projekt przygotowany przez PO ponieważ "ma zaplecze wyborcze na wsiach i w małych miasteczkach, a tam jest mnóstwo ciężko pracujących kobiet".
Kopyciński zapewnia jednak, że Ruch Palikota z Platformą się nie porozumiał. Przyznaje, że jego ugrupowanie "widzi potrzebę reformy emerytalnej" i nie popiera SLD-owskiego pomysłu organizacji referendum w tej kwestii. - To wyrzucone pieniądze w błoto - twierdzi.
Z kolei lider PSL Waldemar Pawlak przekonuje, że - biorąc pod uwagę doświadczenia czterech lat koalicji z PO - wierzy w znalezienie kompromisu między Platformą a ludowcami.TVN24, arb