Po dużym wzroście liczby potrzebujących w 2011 roku również w pierwszym kwartale 2012 roku utrzymuje się tendencja wzrostowa. - Niestety, nasze możliwości są ograniczone i nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim w wystarczającym stopniu, tym bardziej że szybko przybywa liczba tzw. nowych ubogich - podkreślił szef portugalskiej Caritas, Eugenio Fonseca. Według niego poza doraźną pomocą dla biednych, którzy najczęściej proszą o żywność, potrzebne jest szkolenie portugalskich rodzin w zakresie oszczędnego prowadzenia gospodarstw domowych. Fonseca ujawnił, że Caritas uzyskała już zapewnienie ze strony Urzędu Ochrony Konsumenta (DECO) o zainicjowaniu akcji propagującej rozsądne wydawanie pieniędzy.
- Popieramy wszelkie inicjatywy, które pomagają zwalczyć poszerzającą się w kraju sferę ubóstwa. Musimy jak najszybciej zacząć uczulać naszych obywateli, że bieda często zaczyna się od niegospodarności i braku nawyków do oszczędzania. Każda forma jej zapobiegania jest dobra - przekonywał Fonseca. Władze Caritas poinformowały, że w związku z rosnącą falą ubóstwa wśród Portugalczyków żyjących w Luksemburgu, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii wkrótce uruchomiona zostanie specjalna linia wsparcia dla emigrantów.
W Portugalii bezrobocie jest obecnie najwyższe od 35 lat. Bez zajęcia pozostaje prawie 15 proc. osób zdolnych do pracy.
PAP, arb