Bankowy popłoch
Skowyt bankierów coraz głośniejszy. W zeszłym tygodniu trzy banki zapowiedziały, że spotkają się z polskim rządem w sądzie, jeżeli ustawa dotycząca przewalutowania kredytów frankowych wejdzie w życie. Zgodnie z tym, co na początku sierpnia uchwalił Sejm, jego koszty miałyby w 90 proc. pokryć banki. Po tej decyzji na giełdzie zapanowała panika. Indeksy niektórych banków traciły nawet po 20 proc. Listy z bankowym ultimatum wysłali Amerykanie z General Electric, którzy kontrolują działający u nas bank BPH, Niemcy z Commerzbanku, do których należy mBank, i Austriacy z Raiffeisena. Ci ostatni zamierzają wykorzystać wszelkie dostępne środki, by dochodzić swych praw na podstawie umowy międzynarodowej. ,,Wyrażamy jednak nadzieję, że nie będzie to konieczne i sprawę będzie można rozstrzygnąć polubownie” – czytamy w liście Raiffeisena. Inne banki też są zaniepokojone. Jeśli ustawa wejdzie w życie, zapowiadają zgłoszenie sprawy do międzynarodowego trybunału arbitrażowego. Ten orzeknie, czy nowe prawo rzeczywiście uderza w instytucje finansowe. Czy mają szansę wygrać? Zdaniem prawników jest to możliwe. Tym bardziej że ustawę krytykują KNF i NBP. Koszt jej wprowadzenia wyceniono na ok. 21 mld zł. Ta suma rozłożyłaby się głównie na kilka banków, które kilka lat temu wpadły w walutowy obłęd, udzielając na potęgę tanich frankowych kredytów.
Serowa mafia
TO JUŻ KOLEJNA ODSŁONA WALKI ROSJAN Z ZACHODNIĄ ŻYWNOŚCIĄ. Po ustawianiu przydrożnych krematoriów do spalania jedzenia i nalotów na supermarkety w celu badania pochodzenia produktów rosyjskie służby zaczęły ścigać już całe spożywcze mafie. Tydzień temu rozbito szajkę przemytników żółtego sera. Aresztowano sześć osób i zabezpieczono 4700 kg sera pochodzącego z krajów UE. Następni w kolejce mogą być przemytnicy polskich ryb w puszkach. Niedawno Moskwa poinformowała o kolejnym embargu na polską żywność. Tym razem ma dotknąć producentów szprotek.
Minus TYGODNIA
Z karabinem na „słupa”
– POTRZEBOWAŁEM PIENIĘDZY. Kumpel doradził mi założenie firmy. To było oszustwo. Okazało się, że wystawiałem fikcyjne faktury. Służyły do wyłudzania podatku VAT – mówi bohater nowego spotu Ministerstwa Finansów. To „słup” wrobiony w przestępczą karuzelę – zorganizowaną grupę wyłudzającą VAT. Ma uwiarygodniać fakturowane transakcje, by wyłudzać z budżetu zwrot podatku, który wcześniej nie został wpłacony. Siedzącego przy biurku bohatera dopada Kontrola Skarbowa uzbrojona w karabiny. Czy MF chce w ten sposób zwiększyć zaufanie Polaków do skarbówki? I czy dorobi sequel z szefem, który stoi za podatkową karuzelą?
Plus TYGODNIA
Rekord „Wiedźmina”
6 MLN SZTUK W ZALEDWIE PÓŁ ROKU PO PREMIERZE: w takim nakładzie sprzedała się trzecia część gry „Wiedźmin” wyprodukowana przez warszawską firmę CD Projekt. Sprzedaż przeniosła się na zyski za pierwsze półrocze 2015 r., które w porównaniu z tym samym okresem rok temu wzrosły z 4,57 mln zł do astronomicznych 236 mln zł. Za sukcesem „Wiedźmina” stoi głównie globalny marketing. Budżet na produkcję i promocję gry wyniósł 306 mln zł. Nad „Wiedźminem” przez 3,5 roku pracowało 1,5 tys. osób.
Serowa mafia
TO JUŻ KOLEJNA ODSŁONA WALKI ROSJAN Z ZACHODNIĄ ŻYWNOŚCIĄ. Po ustawianiu przydrożnych krematoriów do spalania jedzenia i nalotów na supermarkety w celu badania pochodzenia produktów rosyjskie służby zaczęły ścigać już całe spożywcze mafie. Tydzień temu rozbito szajkę przemytników żółtego sera. Aresztowano sześć osób i zabezpieczono 4700 kg sera pochodzącego z krajów UE. Następni w kolejce mogą być przemytnicy polskich ryb w puszkach. Niedawno Moskwa poinformowała o kolejnym embargu na polską żywność. Tym razem ma dotknąć producentów szprotek.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.