Wiecie państwo, co oznacza skrót GCESC? To pojęcie wprowadzone dwa lata temu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Opisuje ono ważną zależność ekonomiczną, o której mało kto słyszał. Chodzi o Niemiecko-Środkowoeuropejski Łańcuch Dostaw. Kraje Grupy Wyszehradzkiej, w tym Polska, dzięki napływającym przez lata ogromnym inwestycjom niemieckim stały się częścią niemieckich linii produkcyjnych. Kraj poddostawca. Jedna czwarta polskiego eksportu trafia do Niemiec, my importujemy najwięcej z Niemiec, a cykle koniunkturalne gospodarki polskiej i niemieckiej są ze sobą zsynchronizowane. To tylko pozorna globalizacja. W łańcuchu dostaw gospodarki niemieckiej Polska stanowi ogniwo o stosunkowo niskiej wartości dodanej do eksportu. Konkurujemy kosztami, a nie technologią. W produkowanym w Polsce Oplu 60 proc. technologii i zaawansowanej elektroniki sprowadzane jest z Zachodu, a w Polsce jedynie montowane.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.