Krzysztof Bosak pod koniec maja 2020 roku złożył oświadczenie majątkowe. Z opublikowanego na stronie Sejmu dokumentu wynika, że polityk zgromadził na rachunku rozliczeniowym 13,5 tys. zł, a 7,4 tys. zł na rachunku oszczędnościowym. Kandydat, który startował w pierwszej turze wyborów prezydenckich, nie ma oszczędności w walucie obcej, nie jest także właścicielem papierów wartościowych. W oświadczeniu majątkowym politycy są również zobowiązani do ujawnienia danych o swoich dochodach. Krzysztof Bosak poinformował, że zarobił 10,9 tys. zł z tytułu umów o dzieło w biurze posła Roberta Winnickiego, 16,8 tys. zł w formie uposażenia poselskiego oraz 4 tys. zł diety poselskiej.
Jak się zmieniła sytuacja finansowa polityka?
Parlamentarzyści byli również zobowiązani do złożenia oświadczeń majątkowych na początku kadencji. Polityk związany z Konfederacją w listopadzie 2019 roku informował, że zgromadził ponad 2,5 tys. zł na rachunku rozliczeniowym oraz ponad 7,4 tys. ma rachunku oszczędnościowym. Zarobił 11,5 tys. zł z tytułu umów o dzieło w biurze poselskim posła na Sejm RP Roberta Winnickiego.
Czytaj też:
Błąd w oświadczeniu majątkowym prezydenta Dudy? Chodzi o kredyt na pół miliona zł