„Przegląd Sportowy” może zmienić właściciela. Ofertę złożył ekscentryczny polski milioner

„Przegląd Sportowy” może zmienić właściciela. Ofertę złożył ekscentryczny polski milioner

Józef Wojciechowski chce kupić Przegląd Sportowy
Józef Wojciechowski chce kupić Przegląd Sportowy Źródło: Newspix.pl / Rafal Oleksiewicz / Piotr Kucza
„Przegląd Sportowy” zmieni właściciela? Jak się dowiedzieliśmy, Ringier Axel Springer Polska otrzymało ofertę kupna od kancelarii reprezentującej Józefa Wojciechowskiego.

Ekscentryczny milioner, biznesmen, miłośnik sportu i były właściciel Polonii Warszawa. Dziś znany głównie z prężnej działalności w branży deweloperskiej. Mowa oczywiście o Józefie Wojciechowskich, który – jak się dowiedzieliśmy – stara się o przejęcie „Przeglądu Sportowego”.

– Zlecenie na zbadanie klimatu wokół „Przeglądu Sportowego”, wysondowanie ceny i wszystkiego, co wiąże się z taką transakcją, kancelaria otrzymała półtora roku temu, właśnie po Balu Mistrzów Sportu 2020 – mówi Kazimierz Krupa, dyrektor zarządzający Kancelarii Drawbridge. To właśnie ten podmiot został poproszony przez Józefa Wojciechowskiego o przeprowadzenie transakcji.

Przejęcie przerwane przez pandemię

Mimo że rozmowy, jak twierdzi kancelaria, nie zostały przerwane, to ze względu na wybuch pandemii koronawirusa bardzo się skomplikowały. Problemem jest teraz, między innymi, oszacowanie wartości marki.

– Niestety, przyszła pandemia i skomplikowała wszystko, również możliwość rzetelnej wyceny projektu, bo na naszych oczach załamał się rynek prasy drukowanej, zmienił się model biznesowy. Ale zlecenie nie zostało wycofane – dodaje Kazimierz Krupa. Jeśli więc Przegląd Sportowy, czyli stuletnia marka miałaby zmienić właściciela, to właściwie ile musiałby on zapłacić?

Ile jest warty „Przegląd Sportowy”? Są duże rozbieżności

Trwająca pandemia koronawirusa nie tylko spowodowała zawieszenie rozmów, ale także utrudniła wycenę „Przeglądu Sportowego”, głównie ze względu na uwypuklone przez COVID-19 problemy prasy drukowanej. Jak się dowiedzieliśmy, obecny właściciel gazety i portalu internetowego ma żądać za tytuł nawet 20 mln złotych. Eksperci obecni na rynku prasy od wielu lat uważają jednak, że to wycena zdecydowanie zawyżona. W kuluarach mówi się raczej o kwotach od 15 do nawet 8 milionów złotych.

„RASP, dotychczasowy wydawca Przeglądu Sportowego, wycenia tytuł na ok. 20 mln złotych, podobnie jak przed pandemią. Przedstawiciele ewentualnego nabywcy twierdzą natomiast, że wszystko, co wydarzyło się na rynku prasowym, szczególnie prasy papierowej, powinno znaleźć swoje odzwierciedlenie w uaktualnionej wycenie” – twierdzą przedstawiciele kancelarii.

Pytani przez nas eksperci niemal jednomyślnie twierdzą, że obecnie największą wartością marki i jej najbardziej rozpoznawalnym produktem jest coroczny Bal Mistrzów Sportu. Rozdawane podczas niego nagrody dla najlepszych sportowców nadal cieszą się dużą renomą. Impreza jest także atrakcyjna dla największych sponsorów, w blasku gwiazd sportu ogrzać lubią się także celebryci i osoby znane ze zdecydowanie innych branż niż sport.

Przedstawiciel kancelarii Drawbridge nie ukrywa, że to właśnie Bal jest najmocniejszym punktem ewentualnej transakcji.

– Nie sądzę, aby Pan Józef Wojciechowski był czytelnikiem każdego wydania „PS”, ale jest uważnym obserwatorem wydarzeń sportowych, wiernym kibicem i wielkim zwolennikiem organizowanego przez tę redakcję Balu Mistrzów Sportu, na którym lubi bywać i spotykać się, rozmawiać z najwybitniejszymi polskimi sportowcami. I chętnie pełniłby rolę współgospodarza imprezy – mówi Kazimierz Krupa.

Marka z ogromnym potencjałem, która wymaga rewolucji

Zapytani przez nas eksperci podkreślają jednak, że „Przegląd Sportowy” wymaga ogromnych zmian. Chodzi przede wszystkim o jej obecność w internecie. Przez wiele lat strategia właściciela była zmienna. Obecnie „PS” jest niejako sportową przybudówką Onetu, ale zdaniem naszych rozmówców, zasługuje na więcej i ma na to potencjał.

– Uważam, że „Przegląd Sportowy" to marka, która wciąż budzi czyste emocje. Nie tylko u osób, takich jak ja, które tam pracowały i nią zarządzały. „PS" to więcej niż brand, który pozostaje w sercu do końca życia, jest w tym coś irracjonalnego – powiedział Rafał Romaniuk, współwłaściciel Arskom Group, agencji marketingu sportowego i były dyrektor zarządzający „Przeglądu Sportowego".

Zdaniem eksperta, który przed laty pracował w gazecie, dziś „Przegląd Sportowy” potrzebuje dużych zmian, ale także odpowiedniego wykorzystania potencjału, co obecnie jest zaniedbywane. Jeśli tak się nie stanie, to marka będzie z czasem mocno traciła, a jej prestiż zostanie zaprzepaszczony.

– Czy to przestarzała marka? Na pewno potrzebna jej gruntowna przebudowa, zmiana modelu biznesowego, przyspieszenie transformacji cyfrowej i przede wszystkim odważny pomysł na zmianę i jej realizacja. Ma wszystko, by pięknie trwać: 100-letnią tradycję, plebiscyt na najlepszego sportowca, wciąż grupę mocnych dziennikarzy, szacunek środowiska. Bez odważnej strategii obawiam się jednak, że marka będzie coraz słabsza. Taki brand jak „PS" powinien być perłą w koronie wydawcy. W RASP to niemożliwe i nie ma w tym nic dziwnego, ze względu na skalę wydawnictwa – dodaje Romaniuk.

Pełnomocnik Józefa Wojciechowskiego zapewnił nas, że co prawda jest za wcześnie na rozmowę o szczegółach, ale przygotowano jasną strategię rozwoju na wypadek, gdyby transakcję udałoby się przeprowadzić.

To nie pierwsza próba zakupu „Przeglądu Sportowego”

Transakcja, którą ponoć stara się sfinalizować Józef Wojciechowski, nie jest pierwszym podejściem do przejęcia tytułu przez zewnętrznego inwestora. W 2017 roku na bardzo zaawansowanym poziomie były rozmowy między RASP a agencją Arskom. Mówi się, że problemem w przeprowadzeniu tamtej transakcji nie były kwestie finansowe, a jej złożoność. Wtedy wycena „Przeglądu Sportowego” oscylowała w granicach 6 mln złotych.

– W 2017 r. rozważaliśmy jako Arskom inwestycję w „Przegląd Sportowy", jednak z szacunku do naszego partnera biznesowego, jakim jest RASP, nie chcę mówić o żadnych szczegółach. Dziś koncentrujemy się na innych projektach – powiedział Rafał Romaniuk.

RASP: Przegląd Sportowy nie jest na sprzedaż

O szczegóły transakcji zapytaliśmy także obecnego właściciela Przeglądu Sportowego, czyli spółkę Ringier Axel Springer Polska. Oficjalny przekaz jest bardzo stanowczy. – Przegląd Sportowy nie jest na sprzedaż – odpowiedziała na nasze pytanie Agnieszka Skrzypek-Makowska, kierownik komunikacji zewnętrznej RASP. Na prośbę o doprecyzowanie, czy Józef Wojciechowski, lub jego pełnomocnicy w ogóle wystosowali ofertę kupna, otrzymaliśmy odpowiedź, że firma „nie udziela informacji na temat ofert, które spółka otrzymała z rynku”.

Co finalnie wyniknie z transakcji? Tego na razie nie wiadomo. Pewnie jest, że jednak strona twierdzi, że jest nadal zainteresowana, a druga odmawia komentarza. Może się więc okazać, że Józef Wojciechowski jeszcze wróci do dużego sportu, ale w nieco innej roli.

Czytaj też:
Koźmiński i Kulesza będą mieli rywala w walce o prezesurę w PZPN? Nowy kandydat na horyzoncie