Nie będzie już kiełbasy roślinnej? Polska branża mięsna stawia warunki

Nie będzie już kiełbasy roślinnej? Polska branża mięsna stawia warunki

Mięso
Mięso Źródło:Wikimedia Commons
Od października Francja wprowadza zakaz wykorzystywania nazw tradycyjnie zarezerwowanych dla produktów mięsnych w odniesieniu do produktów wegetariańskich i wegańskich. Przedstawiciele branży mięsnej w Polsce chcą wprowadzenia podobnego zakazu w naszym kraju.

Pod koniec czerwca przegłosowano we Francji przepisy na mocy których zakazane będzie nazywanie roślinnych zamienników wyrobów mięsnych nazwami tradycyjnie kojarzonymi z mięsem. Przepisy wejdą w życie 1 października br. Od tego dnia francuscy producenci nie będą mogli korzystać z „mięsnych” nazw, takich jak np. „kiełbasa”, czy „boczek” do określania produktów na bazie białka roślinnego.

Przedstawiciele polskiej branży mięsnej chcą wprowadzenia podobnego przepisu w naszym kraju i rozpoczęli już działania w tym kierunku.

Branża mięsna apeluje o podobny zakaz w Polsce

– Nie mam wątpliwości, że tego typu zakaz potrzebny jest również w Polsce. Zmiana regulacji stanowi istotny krok na rzecz przejrzystości informacji dla konsumenta, a także ochrony wyrobów mięsnych, nierozerwalnie związanych z naszą historią i dziedzictwem kulinarnym – mówi w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl Tomasz Parzybut ze Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP. – O naszych krokach poinformujemy w najbliższych tygodniach. Liczymy na to, że przepis zostanie wprowadzony w całej Unii Europejskiej – dodaje.

Parzyput zwraca uwagę, że analogiczny zakaz udało się wprowadzić w przypadku produktów mleczarskich. – Dlaczego nie miałoby się to udać branży mięsnej? – pyta przedstawiciel Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP.

Francuski zakaz – jak zauważa portal – nie usuwa jednak z tamtejszego rynku wszystkich roślinnych alternatyw sygnowanych nazwami typowymi dla produktów mięsnych – nie dotyczy on chociażby produktów importowanych. W zakazie nie ujęto możliwości wykorzystania nazwy „burger” w odniesieniu do roślinnego mięsa. – Odnoszę wrażenie, że roślinne burgery zakorzeniły się dość mocno w naszej świadomości, dlatego nie zostały włączone w zakaz, by nieco „zmiękczyć” jego wydźwięk – komentuje Maciej Otrębski, ekspert w zakresie kuchni roślinnej, strategic partnerships manager w kampanii RoślinnieJemy.

Zdaniem Otrębskiego obostrzenie jest wybiórcze i przyprawi o ból głowy firmy produkujące roślinne mięso. Utrudni też dalsze „swobodne oswajanie się z bardziej zrównoważonymi sposobami produkcji żywności masowym konsumentom”.

Nie brakuje jednak opinii zwracających uwagę na istotę przejrzystości i czytelności nazewnictwa. – W naszej opinii czytelność i przejrzystość nazewnictwa jest bardzo istotną kwestią. Tym bardziej, że wielokrotnie wyroby roślinne lub mięsno-roślinne wyglądają niemalże tak samo, jak produkty mięsne – podkreśla cytowany przez portal Andrzej Kowalski, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu JBB Bałdyga. – Dlatego naszym zdaniem nowe regulacje wprowadzone we Francji można postrzegać jako ważny krok na rzecz uzyskania jasności informacji dla konsumentów, a także ochrony produktów i know-how rynku mięsnego – dodaje.

Kowalski opowiada się za tym, by regulacje podobne do francuskich powinny objąć całą Unię Europejską.

W kogo uderzy zakaz?

Wiadomoscihandlowe.pl zwracają uwagę, że francuskie regulacje będą niekorzystne np. dla takich firm jak Herta, która oferuje zarówno roślinne jak i tradycyjne produkty pochodzenia zwierzęcego. W Polsce również działają zakłady, które z powodzeniem produkują zarówno tradycyjne przetwory mięsne, jak i ich bezmięsne odpowiedniki.

Wspomniany przez przedstawiciela Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP zakaz nazywania roślinnych produktów hasłami kojarzącymi się z produktami mlecznymi obowiązuje w Unii Europejskiej od 2017 roku. Maciej Otrębski zwraca jednak uwagę, że nie przyczynił się on do zahamowania wzrostu sprzedaży produktów w tej kategorii. W Polsce – jak wskazuje ekspert – w ciągu roku wartość sprzedaży produktów w tej kategorii wzrosła o 40 proc.

Czytaj też:
Afera mięsna. Francuzi zarzucają polskiej firmie podrabianie wołowiny dla najuboższych

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl