8 września Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał kolejny głośny wyrok w sprawach kredytów hipotecznych, waloryzowanych walutami obcymi. Okrzyknięty kolejnym ułatwieniem dla kredytobiorców frankowych wyrok ma jednak fundamentalne znaczenie dla kredytów waloryzowanych Euro.
Dlaczego? Ponieważ takie produkty proponowane były kredytobiorcom w okresie, gdy frank szwajcarski zaczął piąć się w górę, tj. w roku 2009 i później – aż do roku 2013, kiedy to KNF odradziła proponowania takich umów osobom niezarabiającym w walucie kredytu.
Jedno z trzech pytań, które rozpatrywał Trybunał dotyczyło w praktyce przypadków umów kredytów waloryzowanych walutą obcą, a zawartych po 24 stycznia 2009 r. Orzeczenie dotyka fundamentalnej kwestii – nieważności tychże umów.
Nie chodzi o walutę, a o postępowanie banku
Choć niewiele mówi się o tym w mediach – znakomita część umów waloryzowanych do Euro i innych walut jest nieważna w świetle prawa z tych samych powodów, dla których za nieważne sądy uznają kredyty we franku szwajcarskim.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.