Święta wielkanocne powoli dobiegają końca. Za chwilę rozpocznie się sezon komunijny. Tradycją jest, że po uroczystej Mszy Świętej organizowane jest przyjęcie dla gości dziecka przystępującego do Pierwszej Komunii Świętej. O ile przed laty większość rodzin decydowała się na gościnę w domu, tak od jakiegoś czasu coraz częściej wybierane są w tym celu sale, wraz z cateringiem. Opcja ta wiąże się z kosztami, i to znaczącymi.
Jaka cena za „talerzyk"?
Ostateczna cena za przyjęcie komunijne zależy oczywiście od liczby gości i lokalizacji. Najczęściej w cenę wlicza się m.in. zimny bufet, dania ciepłe, ciasta oraz napoje. Za „talerzyk" – jak wynika z analizy serwisu Wp.pl – trzeba zapłacić obecnie od ok. 100 do nawet 350 złotych za osobę. Średnia kształtuje się w okolicach 200 zł za osobę. To niewiele mniej niż cena „talerzyka" w przypadku przyjęcia weselnego (obecnie średnia cena w tym zakresie to ok. 300 zł za osobę). Tym samym, organizując przyjęcie komunijne np. dla 30 gości, trzeba zapłacić ok. 6000 zł. Jak w przypadku wesela jednak, koszty przyjęcia na ogół jednak się zwracają, choć z hojnością zaproszonych bywa różnie.
Portal zwraca uwagę, że niektóre lokale nie oferują tortów komunijnych i ciast, których cena waha się w okolicach od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. W niektórych miejscach istnieje również możliwość samodzielnej organizacji cateringu. Część właścicieli informuje również o możliwości indywidualnego ustalenia cennika, menu i oferty komunijnej.
Czytaj też:
Praca w święta? Związkowcy na „tak", ale pod jednym warunkiemCzytaj też:
Kto jest autorytetem dla młodych Polaków? „Czują się wykorzystani i zniechęceni”