Prezes Pekao uważa, że wakacje kredytowe będą, ale nie dla wszystkich

Prezes Pekao uważa, że wakacje kredytowe będą, ale nie dla wszystkich

Leszek Skiba
Leszek Skiba Źródło:Newspix.pl / Grzegorz krzyzewski
Opinia jest taka, że wakacje kredytowe zostaną wprowadzone. Z tego, co słychać, będą to półroczne wakacje z kryterium dochodowym — powiedział w poniedziałek prezes Pekao Leszek Skiba w TOK FM.

Na pytanie o to, czy wakacje kredytowe zostaną przedłużone, politycy Prawa i Sprawiedliwości odpowiadają, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Ich kontynuacji spodziewa się prezes Pekao Leszek Skiba. „Raczej opinia jest taka, że te wakacje zostaną wprowadzone. Pytanie właśnie, w którym momencie, bo to kwestie legislacyjne są największą zagadką. Z tego co słychać, będą to półroczne wakacje z kryterium dochodowym" – powiedział Skiba w radiu Tok FM.

Prezes PKO BP spodziewa się przedłużenia wakacji kredytowych

– Dla różnych banków efekt jest różny, dla nas ten efekt nie powinien być jakoś wyjątkowo dotkliwy – dodał.

W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że jeśli zapadnie decyzja o przedłużeniu wakacji kredytowych, to będzie rekomendował odpowiednim instytucjom zastosowanie kryteriów dochodowych.

„Zobaczymy, jaki jest poziom niespłacanych kredytów, jak szybko spadają stopy procentowe, jakie są nadzieje na szybsze obniżki stóp procentowych. Wtedy podejmiemy odpowiednie decyzje” – mówił wcześniej premier.

O ile do niedawna politycy zapowiadali, że decyzję o ewentualnym przedłużeniu wakacji można będzie podjąć dopiero po zapoznaniu się z danymi gospodarczymi za trzeci kwartał, to Morawiecki powiedział, że decyzja zostanie podjęta w pierwszej połowie września. To przyspieszenie motywowane jest zapewne kalendarzem wyborczym: przedłużenie wakacji kredytowych jest korzystnym rozwiązaniem dla kredytobiorców, więc może przysporzyć partii rządzącej dodatkowych głosów.

Paweł Borys o wakacjach kredytowych

Do kwestii ewentualnego przedłużenia wakacji kredytowych odniósł się prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys. W jego ocenie byłoby to uzasadnione rozwiązanie w perspektywie pierwszego półrocza przyszłego roku. – Wydaje się, że stopy procentowe jeszcze w perspektywie I półrocza przyszłego roku nie spadną aż tak mocno, więc ja bym powiedział, że uzasadnienie przedłużenia (wakacji kredytowych – red.) na mniej więcej dwa kwartały istnieje. Natomiast obecne prognozy mówią, że już w II półroczu przyszłego roku stopy procentowe mają szanse być na istotnie niższym poziomie – powiedział szef PFR.

Zdaniem Borysa wprowadzenie wakacji kredytowych to sytuacja win-win dla konsumentów i banków. – Uważam, że to jest win-win pomiędzy sektorem bankowym, a kredytobiorcami, w których zyski (banków – red.) są owszem niższe, ale kredytobiorcy nie mają problemów, nie ma podatku od zysków nadzwyczajnych, a jakość aktywów w sektorze bankowym jest przez to lepsza – podkreśla prezes PFR.

Czytaj też:
Wakacje kredytowe przedłużone o pół roku? Prezes PFR zabrał głos.
Czytaj też:
Borys: Za rok zobaczymy 6-procentową inflację

Opracowała:
Źródło: Wprost