Kolejny wyrok TSUE ws. frankowiczów obala polskie orzecznictwo. „Mowa o wielotysięcznych kwotach”

Kolejny wyrok TSUE ws. frankowiczów obala polskie orzecznictwo. „Mowa o wielotysięcznych kwotach”

Wielka sala rozpraw TSUE
Wielka sala rozpraw TSUE Źródło:G.Fessy/CJUE
W czwartek 7 grudnia TSUE wydał kolejny ważny wyrok w sprawie kredytów frankowych (C-140/22). Tym razem przesądził, że odsetki należne klientowi po unieważnieniu umowy kredytu nie powinny być liczone dopiero od złożenia przez niego sądowego oświadczenia o świadomości skutków nieważności umowy. Jeśli prawo krajowe przewiduje wcześniejsze terminy – od nich powinny być liczone odsetki dla frankowicza. Mowa tutaj o wielotysięcznych kwotach.

TSUE obalił tym wyrokiem orzecznictwo oparte w Polsce na uchwale 7 sędziów SN z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21), zgodnie z którym sądy zasądzały odsetki dopiero od wspomnianego oświadczenia, składanego w toku procesu. Ponadto po raz kolejny nie zostawił suchej nitki na koncepcji dodatkowego wynagrodzenia dla banku.

Pytanie sądu polskiego

Wniosek do TSUE skierował Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie w osobie sędziego Michała Maja. Wszystkie cztery pytania, które sformułował stanowiły polemikę z wspomnianą wyżej uchwałą Sądu Najwyższego.

Sędzia Maj słusznie, jak się okazało, zauważył, że SN niepotrzebnie formalizuje oświadczenie, które klienci składają w toku rozprawy o świadomości skutków nieważności umowy, przesuwając do tego momentu bieg istotnych dla konsumentów terminów.

Sędzia przypomniał, że prawo unijne nie wymaga tak sformalizowanych oświadczeń. Prawo unijne mówi tylko o uprawnieniu, jakie przysługuje konsumentowi do rezygnacji z przysługującej mu ochrony. To polskie orzecznictwo zamieniło uprawnienie w sformalizowany obowiązek.

Dlatego pierwsze trzy pytania dotyczyły właśnie charakteru oświadczenia, które jest składane przez konsumenta w toku procesu o unieważnienie umowy – oświadczenia o świadomości skutków nieważności umowy kredytu:

  1. Czy nieważność umowy kredytu z uwagi na zawarcie w niej klauzul niedozwolonych powinna zaistnieć dopiero od złożenia przez klienta w toku procesu frankowego oświadczenia o świadomości skutków nieważności umowy kredytu?
  2. Czy termin przedawnienia roszczenia banku o zwrot wypłaconego kapitału powinien być liczony dopiero od dnia złożenia przez klienta oświadczenia przed sądem o skutkach nieważności umowy, skoro zgodnie z „tradycyjnymi” przepisami mógłby być liczony od terminów wcześniejszych, np. od dnia wezwania banku przez klienta do zapłaty?
  3. Czy odsetki należne klientowi powinny być liczone również dopiero od dnia złożenia przez niego oświadczenia przed sądem, nawet jeśli wcześniej wzywał bank do zapłaty i zgodnie z „tradycyjnymi” przepisami prawa polskiego to od tego wezwania liczone byłyby odsetki?
Źródło: Wprost