Chęć startu w majowych wyborach prezydenckich wyraziło kilku kandydatów związanych z prawą stronę sceny politycznej. Kandydatem popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość został prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. Startować chcą również poseł Marek Jakubiak, a także jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen. W weekend pojawiły się doniesienia, że kandydować może kontrowersyjny polityk związany z tym środowiskiem Grzegorz Braun.
Jackiewicz wystartuje w wyborach prezydenckich?
Na tym być może nie koniec. Według dziennikarzy „Do Rzeczy" walkę o najwyższy urząd w państwie może podjąć również Dawid Jackiewicz. – Tymczasem lista kandydatów prawicowych daleka jest do zamknięcia. Wystartować na prezydenta chce niejaki Dawid Jackiewicz, niegdyś PiS. Co ciekawe, Dawid Bogdan Jackiewicz dysponuje ponoć sporymi środkami na kampanię. Dysponuje również niechęcią zarówno do Mentzena, jak i Kaczyńskiego – piszą Cezary Gmyz i Piotr Gociek.
Przypomnijmy, że Jackiewicz w latach 2005-2014 był posłem Prawa i Sprawiedliwości, później krótko pełnił mandat europosła. W listopadzie 2015 roku został ministrem skarbu w rządzie Beaty Szydło. Stanowisko pełnił niespełna rok. W 2019 roku został wiceprezesem zarządu fundacji Dolnośląski Instytut Studiów Energetycznych (DISE ENERGY). W 2020 objął funkcję wiceprezesa nowo powołanego stowarzyszenia Przyszłość 5.0. Został też powołany na doradcę zarządu przedsiębiorstwa Orlen Unipetrol. W 2022 objął stanowisko wiceprezesa zarządu spółki Orlen Synthos Green Energy. W zeszłym roku został odwołany z tej funkcji.
Pod koniec października zeszłego roku Jackiewicz był gościem programu „Mówiąc Wprost". Był minister ujawnił, że wkrótce możemy spodziewać się nowego tworu politycznego, który będzie skupiał się na potrzebach przedsiębiorców. Nie wykluczył, że wystawi on własnego kandydata w wyborach prezydenckich.
– To będzie think tank, który przygotuje kilka opracowań mówiących o tym, na czym przedsiębiorcom w Polsce zależy i czego się domagają, a potem zapewne przekształci się to w ruch polityczny, być może jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Jestem przekonany, że ten ruch w wyborach prezydenckich – być może nazywający się „Ambitna Polska” – udzieli poparcia któremuś z kandydatów deklarujących przychylność dla postulatów przedsiębiorców albo wystawi własnego kandydata – powiedział Jackiewicz.
Czytaj też:
Sensacyjne wyniki sondażu prezydenckiego. Ekspert: Cud nad WisłąCzytaj też:
W co „gra” Andrzej Duda? Ekspert o „jedynej nadziei” prezydenta