Według analiz Ministerstwa Gospodarki tempo wzrostu produkcji przemysłowej będzie w styczniu zbliżone do 10 proc. Miesiąc wcześniej wzrost ten wyniósł 7,7 proc. Z kolei inflacja w styczniu wyniesie 4,44,5 proc. Oznacza to jej niewielki spadek w stosunku do grudnia zeszłego roku, kiedy wyniosła 4,6 proc.
Analitycy resortu gospodarki zwracają uwagę, że wzrost produkcji w styczniu będzie kontynuacją już wcześniej zanotowanego trendu. 'Wydaje się, że warunki pogodowe sprzyjały produkcji (...). Oczekujemy dwucyfrowego wzrostu w przetwórstwie przemysłowym' ? piszą. Niższego wzrostu ? z tych samych przyczyn pogodowych ? oczekują w górnictwie i dostawach ciepła.
Jeśli chodzi o inflację, analitycy podkreślają, że wolniej niż przed rokiem powinny rosnąć ceny żywności. Wkład we wzrost cen będą też mieć wydatki związane z mieszkaniami. Spadną natomiast ceny odzieży oraz obuwia. Najświeższe oficjalne dane na temat inflacji Główny Urząd Statystyczny ma podać jutro, a na temat produkcji ? w piątek.
Jeśli chodzi o inflację, analitycy podkreślają, że wolniej niż przed rokiem powinny rosnąć ceny żywności. Wkład we wzrost cen będą też mieć wydatki związane z mieszkaniami. Spadną natomiast ceny odzieży oraz obuwia. Najświeższe oficjalne dane na temat inflacji Główny Urząd Statystyczny ma podać jutro, a na temat produkcji ? w piątek.