Wybuch w Bejrucie. Tysiące ton niebezpiecznych materiałów należało do rosyjskiego biznesmena

Wybuch w Bejrucie. Tysiące ton niebezpiecznych materiałów należało do rosyjskiego biznesmena

Port w Bejrucie
Port w Bejrucie Źródło: Shutterstock / Hiba Al Kallas
Ponad 2750 ton saletry amonowej, czyli niebezpiecznego materiału, który eksplodował w porcie w Bejrucie, należał do rosyjskiego biznesmena. Ładunek został zatrzymany w 2014 roku przez celników.

Niebezpieczny ładunek, zaniedbania, lekceważenie zagrożenia i rosyjski biznesmen. Tak w skrócie można opisać przyczyny tragicznego wybuchu, do którego doszło we wtorek w Bejrucie. W efekcie eksplozji zginęło 135 osób, a 5 tysięcy zostało rannych. Eksplozja była odczuwalna nawet na oddalonym o 150 km Cyprze. Władze potwierdziły, że wybuchł skład saletry amonowej, która w magazynie portowym leża od 2014 roku. Skąd się tam wzięła?

Rosyjski biznesmen i celnicy

W 2013 roku z portu w Batumi w Gruzji do Mozambiku pod mołdawską banderą wypłynął statek Rhosus. Na pokładzie znajdował się ładunek 2750 ton saletry amonowej, która wykorzystywana jest głównie w budownictwie, ale ze względu na swoje własności wybuchowe, stosowana była także przez grupy terrorystyczne do produkcji bomb.

Skąd potencjalnie niebezpieczny ładunek znalazł się w Bejrucie? W drodze z Gruzji do Mozambiku statek miał nieplanowany przystanek w Bejrucie. Tam władze wstrzymały go ze względu na zastrzeżenia techniczne i brak odpowiednich dokumentów przewozowych. W tym samym czasie załoga, która składała się z obywateli Rosji i Ukrainy zgłosiła, że firma, dla której wykonywany jest rejs, nie wypłaciła im wynagrodzeń. Rejs zleciła spółka Teto Shipping zarejestrowana na Cyprze. Jej właścicielem jest rosyjski biznesmen Igor Grechushkin. Niedługo po zatrzymaniu statku Rosjanin ogłosił bankructwo i odmówił odebrania ładunku przewożonego przez statek. Jak informują rosyjskie media, Grechushkin do dziś mieszka wraz z żoną na Cyprze.

Ładunek składowany był w bejruckim porcie od czasu zatrzymania. O niebezpieczeństwie, jakie może stanowić, ostrzegano wielokrotnie. Robiły to m.in. władze portu. Ich ostrzeżenia jednak bagatelizowano. Padły nawet słowa o tym, że składowany materiał może zniszczyć cały Bejrut.

Saletra amonowa – co to jest i czemu jest niebezpieczna?

Saletra amonowa to sól kwasu azotanowego i amoniaku, bezbarwne, krystaliczne ciało stałe. Jej magazynowanie wymaga stosowania specjalnych środków bezpieczeństwa. Wybuchowość azotanu amonu w przeszłości była przyczyną wielu katastrof. Po wybuchu około 2300 ton saletry w Texas City 16 kwietnia 1947 roku zginęło około 570 osób.

Także współcześnie dochodziło do podobnych tragedii. W Ryongchon w Korei Północnej 23 kwietnia 2004 miała miejsce kolizja pociągów przewożących saletrę amonową i paliwo. Na skutek wybuchu zginęły 154 osoby. W fabryce nawozów sztucznych w West w USA w 2013 roku doszło do wybuchu, który kosztował życie 15 osób. Ponad 160 zostało rannych.

Czytaj też:
Wzrósł bilans ofiar śmiertelnych w Bejrucie. Na zdjęciach satelitarnych widać skalę zniszczeń

Źródło: TASS