Nieprawidłowości doprowadziły do upadku śląskiego SKOK-u. Jest akt oskarżenia

Nieprawidłowości doprowadziły do upadku śląskiego SKOK-u. Jest akt oskarżenia

Pieniądze PLN
Pieniądze PLN Źródło: Pixabay / Gosia K.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Katowicach zakończyli 5-letnie śledztwo w sprawie szeregu nieprawidłowości, które wystąpiły w jednej ze Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych na Śląsku. Zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuraturze oskarżyć prezesa zarządu i dwóch wiceprezesów instytucji finansowej.

Śledztwo w sprawie występujących w latach 2011-2014 nieprawidłowości w jednym ze śląskich SKOK-ów zostało wszczęte na skutek zawiadomienia złożonego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Kontrolerzy KNF-u w listopadzie i grudniu 2014 roku przeprowadzili skrupulatną kontrolę w wymienionej instytucji finansowej.

W wyniku kontroli ujawniono między innymi: złą jakość całego portfela pożyczkowo-kredytowego, nieewidencjonowanie na kontach pozabilansowych warunkowych zobowiązań o charakterze finansowym, nieprawidłową wycenę oraz wysokość utworzonych odpisów aktualizacyjnych wartość pożyczek/kredytów, jak i zawyżanie wartości skryptów dłużnych i sprzedawanych wierzytelności.

Decyzją KNF-u w październiku 2015 roku w SKOK-u ustanowiono zarządcę komisarycznego. We wrześniu 2016 roku Sąd Rejonowy w Gliwicach postanowił ogłosić jego upadłość, na którą istotny wpływ miały ujawnione nieprawidłowości.

Policja podążyła za zgłoszeniem KNF

Zgłoszeniem KNF-u zajęli się śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. W toku postępowania przygotowawczego policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt segregatorów dokumentacji. Część materiału dowodowego zabezpieczono podczas realizacji na terenie Warszawy i Sopotu. Analizę zabezpieczonej dokumentacji przeprowadził biegły sądowy z zakresu finansów i ekonomii. Stróże prawa przesłuchali szereg osób, w tym pracowników SKOK-u oraz prześledzili akta sądowe dotyczące upadłości instytucji finansowej.

Uzyskana opinia biegłego sądowego jednoznacznie wskazała, że prezes zarządu nadużył udzielonych mu uprawnień z racji pełnionych funkcji i sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej na szkodę SKOK-u poprzez prowadzenie akcji kredytowej do bardzo ryzykownej grupy klientów, którzy nie otrzymaliby ich w bankach komercyjnych. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa nadużycia udzielonych mu uprawnień, co sprowadziło bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej (art. 296 par. 1a k.k.).

Niedopełnienie obowiązków i niekorzystne umowy

Ponadto materiał dowodowy jednoznacznie wskazał, że zarówno prezes zarządu, jak i dwaj wiceprezesi nie dopełnili ciążących na nich obowiązków z racji pełnionych funkcji i poprzez zawarcie niekorzystnej umowy sprzedaży portfela wierzytelności z niekompetentnym podmiotem wyrządzili szkodę majątkową o wielkich rozmiarach SKOK-owi, która wynosiła nie mniej niż 5 mln złotych. W następstwie miało to istotny wpływ na ogłoszenie upadłości instytucji finansowej. Wszystkie osoby usłyszały zarzuty nadużycia udzielnych uprawnień, wyrządzając szkodę majątkową w wielkich rozmiarach (art. 296 par. 1 i 3 k.k.). Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.

Na poczet przyszłych kar policjanci ujawnili i zabezpieczyli mienie podejrzanych o wartości 595 tys. złotych w postaci gruntów, nieruchomości, oszczędności i mienia ruchomego.

Czytaj też:
Polaki wątek „Pandora Papers”. Joanna Segelström na liście Interpolu

Źródło: Policja