Elon Musk grozi wycofaniem oferty na kupno Twittera. Chodzi o 44 miliardy dolarów

Elon Musk grozi wycofaniem oferty na kupno Twittera. Chodzi o 44 miliardy dolarów

Elon Musk chce kupić Twittera
Elon Musk chce kupić Twittera Źródło:Shutterstock
Elon Musk traci cierpliwość do władz Twittera. Najbogatszy człowiek świata zagroził wycofaniem swojej oferty przejęcia portalu.

Elon Musk ostrzega władze Twittera. Szef Tesli, SpaceX, The Boring Company i Neuralink zagroził, że wycofa swoją ofertę całkowitego przejęcia serwisu. Oskarżył radę dyrektorów o to, że próbują udaremnić mu dostęp do informacji o liczbie fałszywych kont na Twitterze. Władze uważają, że prośba o dostęp do tych informacji łamie założenia wstępnego porozumienia.

Prawnik Elona Muska, który prowadzi sprawę transakcji, napisał w sprawozdaniu do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, że „Musk zastrzega sobie prawo do odstąpienia od porozumienia o przejęciu akcji”. Najbogatszy człowiek świata od kilku tygodni otwarcie powtarza, że głównym warunkiem przejęcia całości udziałów w Twitterze za 44 miliardy dolarów, jest udostępnienie przez spółkę dokładnych danych dotyczących nieaktywnych i fałszywych kont na platformie.

Elon Musk wstrzymuje przejęcie Twittera

13 maja Musk poinformował o decyzji o czasowym wstrzymaniu transakcji. Zrobił to na Twitterze, gdzie dodatkowo wstawił link do artykułu Reutersa informującego o raporcie Twittera. Miliarder dodał, że oferta zostaje na razie wstrzymana do czasu wyjaśnienie, czy fałszywe konta faktycznie stanowią mniej niż 5 proc. użytkowników.

W raporcie Twitter poinformował, że odsetek fałszywych kont jest jedynie szacunkową liczbą i rzeczywista liczba może być wyższa. Dane zostały zebrane na podstawie wybranej grupy kont aktywnych w pierwszym kwartale 2022 roku spośród kont, które są aktywne. Elon Musk chce realnie wycenić portal. Jeśli okaże się, że prawdziwa liczba użytkowników jest dużo niższa, to prawdopodobnie zaproponuje także niższą cenę.

Czytaj też:
Koniec z pracą zdalną u Elona Muska. Wymaga minimum 40 godzin tygodniowo