Niecodzienna kradzież na terenie powiatu zamojskiego. Miejscowa policja poinformowała o zatrzymaniu 56-letniego pracownika jednej z firm przewozowych, która została wynajęta do transportu towaru z cukrowni do kontrahentów.
Kradł cukier. Skala procederu zaskakuje
Kierowca, który chciał wykazać się sprytem, zawyżał masę pojazdu przed załadunkiem poprzez przewożenie pojemników napełnionych wodą. Następnie po załadunku opróżniał baniaki, co pozwalało mu na kradzież części cukry w sposób potencjalnie niewykrywalny.
„Realizując czynności w tej sprawie, policjanci ustalili, że pracownik dokonywał kradzieży, fałszując wagę pojazdu podczas tarowania samochodu przed załadunkiem cukru. W schowku ciężarówki przewoził wypełnione wodą plastikowe beczki, zwiększając tym tarę samochodu. Tak załadowany samochód był ważony przed załadunkiem towaru. W momencie załadunku nieuczciwy pracownik wylewał wodę z beczek. Tym samym w miejsce wagi wylanej wody wchodziła waga ładowanego cukru. Powstałą w ten sposób nadwyżkę ładunku odsypywał” – czytamy w komunikacie policji z Zamościa.
Kradzież na ponad 4000 złotych
Jak informuje policja, złodziej okazał się jednak bardzo zachłanny, co doprowadziło do wykrycia procederu. Według informacji przekazanych przez funkcjonariuszy mężczyzna ukradł w ten sposób ponad 700 kilogramów cukru. Biorąc pod uwagę obecną cenę kilograma tego towaru, można zakładać, że wartość rynkowa to około 4400 złotych. Za kradzież cudzego mienia podejrzanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Mężczyzna zmarł w czasie policyjnej interwencji. Biegli ustalili prawdopodobną przyczynę zgonu