W opublikowanej 1 czerwca tabeli oprocentowania PKO Bank Polski pojawiło się kilka niespodzianek. Po pierwsze – bank wprowadził lokatę na 10 proc. Mało który bank ma w ofercie depozyt na 7 proc. (a jeśli już, to tylko dla nowych środków lub nawet nowych klientów, co bardzo ogranicza krąg klientów), więc oferta PKO jest warta odnotowania. Z wysokiego oprocentowania mogą skorzystać także dotychczasowi klienci, ale trzeba do tego spełnić dodatkowe warunki.
PKO BP: lokata na 10 proc., ale z warunkami
Lokata Urodzinowa IKO – bo tak nazywa się ten produkt – to oferta dostępna dla posiadaczy konta osobistego w PKO Banku Polskim wyłącznie w aplikacji mobilnej IKO. Można ją założyć na 6 miesięcy i wpłacić od 1000 zł do 50 000 zł. Aktywna może być tylko jedna lokata. Po zakończeniu trwania umowy pieniądze zostaną przelane na konto.
Aby oszczędności zostały objęte 10-proc. stawką, posiadacz konta musi spełnić co najmniej jeden z wymogów wymienionych poniżej:
- zakup w aplikacji IKO jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych PKO TFI – otwarcie nowego rejestru albo zakup funduszy inwestycyjnych PKO TFI, jeżeli klient już je ma albo
- zakup w aplikacji IKO nowego dowolnego ubezpieczenia PKO Towarzystwa Ubezpieczeń S.A. (nie dotyczy odnowień) albo
- ustanowienie w aplikacji IKO dowolnego zlecenia stałego.
W braku spełnienia warunku naliczy się oprocentowanie5proc.
Z oferty zniknęła lokata na 8 proc.
Tam gdzie ktoś może skorzystać, inni stracą.Bank obniżył stawkę na Lokacie na nowe środki na 3 miesiące. Zamiast dotychczasowych 7 proc. – będzie tylko 6 proc. Z oferty banku zniknęła Lokata na dzień dobry dla nowych klientów. Podwyższona stawka 8 proc. obowiązywała przez 3 miesiące.
Czytaj też:
Banki bez szans z frankowiczami. Kredytobiorcy wygrywają prawie wszystkie sprawyCzytaj też:
Pierwszy bank wprowadza kredyty oparte o stawkę WIRON. Na pół roku ograniczył akcję kredytową