Bezpieczna sukcesja: odpowiedzialność członków zarządu fundacji rodzinnej
Artykuł sponsorowany

Bezpieczna sukcesja: odpowiedzialność członków zarządu fundacji rodzinnej

Radca prawny Joanna Chmielińska
Radca prawny Joanna Chmielińska Źródło: www.kkz.com.pl
W dniu 22 maja w życie weszła ustawa o fundacji rodzinnej („Ustawa”), która wprowadziła do polskiego obrotu prawnego nową kategorię osób prawnych: fundacje rodzinne. Celem tej instytucji jest przede wszystkim zapewnienie bezpiecznej sukcesji polskich firm rodzinnych, choć należy się spodziewać że w przyszłości fundacje – ze względu na korzystne rozwiązania podatkowe – będą również doskonale pełniły funkcje wehikułów inwestycyjnych dla rodzimych przedsiębiorców.

W debacie publicznej dość dużo miejsca poświęca się korzyściom możliwym do osiągnięcia z tytułu alokowania majątku w fundacji rodzinnej, jak również możliwościom czerpania z fundacji rodzinnej pożytków przez jej beneficjentów. Kwestia ustroju organizacyjnego fundacji zdaje się mieć często drugorzędne znaczenie.

Fundacja rodzinna – beneficjenci i zarząd

Nie jest to moim zdaniem rozumowanie prawidłowe. Fundacja rodzinna musi mieć bowiem co najmniej dwa organy – zgromadzenie beneficjentów oraz zarząd. Zarząd przy tym – w randze swoich obowiązków i uprawnień można przyrównać do zarządu każdej spółki kapitałowej wyposażonej w składniki majątkowe (z założenia niejednolite i często – dużej wartości). Nie jest to więc z pewnością funkcja „papierowa”, której rola może być bagatelizowana. Przyjmując bowiem założenie, że fundacje rodzinne będą zakładane wyłącznie w przypadkach realnej konieczności sprawowania jednolitego zarządu wieloskładnikowym majątkiem rodzinnym, zarząd będzie odpowiedzialny za codzienne jego wykonywanie.

Z obowiązkami tymi ustawodawca skorelował dość sztywne zasady odpowiedzialności cywilnoprawnej członków organów fundacji rodzinnej względem samej fundacji. Zasady te wykazują dużą zbieżność z zasadami odpowiedzialności organów spółek kapitałowych, choć wskazać należy również na istotne rozbieżności pomiędzy tymi reżimami. Zgodnie z Ustawą, odpowiedzialność członka zarządu (jak i członka rady nadzorczej oraz likwidatora) względem fundacji opiera się o zasadę winy. Zdarzeniem stanowiącym podstawę odpowiedzialności członka organu może być zarówno działanie, jak i zaniechanie danej osoby, przy czym musi ono jednocześnie pozostawać sprzeczne z prawem lub postanowieniami statutu fundacji.

Obowiązek należytej staranności

W przeciwieństwie do spółek kapitałowych, w odniesieniu do organów fundacji nie wprowadzono przy tym tzw. „podwyższonego miernika staranności”, zakładającego profesjonalny charakter pełnionej przez członków zarządu czy rad funkcji. W przypadku fundacji rodzinnych nałożono na członków organów obowiązek dołożenia należytej staranności, ale opierający się na obowiązku lojalności osób kierujących względem fundacji, z uwzględnieniem uzasadnionego ryzyka gospodarczego. W tym celu, w przepisach Ustawy odnajdziemy obowiązek podejmowania przez organy poszczególnych decyzji dotyczących fundacji (w tym jej majątku) po zgromadzeniu i dokonaniu oceny zgromadzonych w tym temacie informacji, analiz i opinii.

Czas oraz praktyka pokażą, czy tak zaprojektowany model odpowiedzialności, odchodzący od wymogu podwyższonej staranności, sprosta potrzebie ochrony fundacji rodzinnej i jej majątku. Ze względu na to, że rynek już dostrzega możliwość wykorzystania tej formy prawnej do innych celów niż zapewnienie spokojnej sukcesji biznesu rodzinnego, w przyszłości konieczne może się okazać zaostrzenie przedstawionych powyżej wymogów.

Źródło: www.kkz.com.pl