Polskie Linie Lotnicze LOT wprowadziły do swojej floty pierwszy z trzech nowych samolotów Embraer E195-E2, co stanowi część większego planu modernizacji floty. Przewoźnik planuje zakup aż 84 nowych maszyn, a w grze pozostają dwa modele: Embraer E195-E2 oraz Airbus A220. Rywalizacja między tymi dwoma producentami może przynieść korzyści zarówno dla LOT-u, jak i dla pasażerów.
Modernizacja floty LOT-u
W minionym tygodniu LOT zaprezentował nowy samolot Embraer E195-E2, który zastąpi starsze modele tej samej marki. Wkrótce do floty dołączą jeszcze dwie takie maszyny. Embraer ma nadzieję, że to tylko początek większego zamówienia, ponieważ polski przewoźnik rozważa zakup aż 84 samolotów do obsługi połączeń regionalnych.
Nowy E195-E2 wyróżnia się na tle poprzednika szeregiem udoskonaleń. Przede wszystkim wnętrze samolotu zostało wyposażone w nowoczesne fotele firmy Safran, które zapewniają więcej miejsca na nogi oraz dodatkowe gniazdka elektryczne dla pasażerów. Zmiany objęły także większe schowki na bagaż podręczny oraz nowoczesne oświetlenie ambientowe, które podnosi komfort podróży.
Rywalizacja z Airbusem
LOT rozważa również zakup samolotów Airbus A220, które stanowią konkurencję dla Embraera. Airbus A220 dostępny jest w dwóch wariantach: A220-100 i A220-300, różniących się pojemnością pasażerską. Producent obiecuje nie tylko oszczędności paliwa i niższe emisje CO2, ale także cichszą pracę silników i nowoczesne wyposażenie kabiny. W A220, w przeciwieństwie do Embraera, fotele są rozmieszczone w układzie 2+3, co może mieć znaczenie dla komfortu pasażerów.
Zamówienie na 84 nowe samoloty regionalne to ogromna szansa zarówno dla Embraera, jak i Airbusa. Prezes Embraera, Francisco Gomes Neto, podkreśla wieloletnią współpracę z LOT-em i liczy na kolejne zamówienia, zwracając uwagę na zalety swoich samolotów, takie jak mniejsze zużycie paliwa i łatwość przesiadki pilotów na nowe maszyny.
Airbus, który dotychczas nie zdołał umieścić żadnego ze swoich samolotów w rejestrach LOT-u, również nie zamierza rezygnować z tej szansy. Firma stara się nawiązać bliższe relacje z polskim przewoźnikiem, a nawet pojawiają się spekulacje o możliwym zaangażowaniu polskiego rządu w inwestycje w Airbusa.
Dywersyfikacja floty
Decyzja o zakupie samolotów jest strategiczna i wpłynie na przyszłość floty LOT-u. Choć korzyści z unifikacji floty są niezaprzeczalne, co pokazują modele biznesowe tanich linii lotniczych, w przypadku LOT-u może pojawić się potrzeba dywersyfikacji. Problemy z silnikami, które dotknęły różne modele samolotów, wskazują na ryzyko związane z poleganiem na jednym dostawcy.
Dlatego możliwe jest, że LOT zdecyduje się na podział zamówienia między Embraera i Airbusa, co pozwoli na minimalizowanie ryzyka i elastyczność w zarządzaniu flotą. Oba modele oferują nowoczesne rozwiązania, które mogą zaspokoić potrzeby przewoźnika, a ostateczna decyzja zależeć będzie od tego, która konfiguracja najlepiej spełni wymagania LOT-u i pasażerów.