Trzaskające mrozy nie pozbawią nas gazu

Trzaskające mrozy nie pozbawią nas gazu

Dodano:   /  Zmieniono: 
W normalnych warunkach zimowe zapotrzebowanie Polski na błękitne paliwo wynosi 60–65 mln m sześc. na dobę. Teraz popyt przekracza 70 mln m sześc. na dobę. sxc.hu 
Rząd oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo uspokajają, że mimo spowodowanego niskimi temperaturami zwiększonego zapotrzebowania na gaz nie zagraża nam jego brak.
Jak informuje premier Donald Tusk, Polska otrzymuje już od rosyjskiego Gazpromu 100 proc. zakontraktowanego surowca. ? Jeśli chodzi o gaz, który płynie do nas ze Wschodu, nie powinno być problemów ? zapewnia szef rządu.

Pod koniec ubiegłego tygodnia Gazprom zmniejszył dostawy do Polski o prawie 7 proc. Była to o tyle mało komfortowa sytuacja, że z powodu niskich temperatur zapotrzebowanie na gaz wyraźnie wzrosło. W normalnych warunkach zimowe zapotrzebowanie Polski na błękitne paliwo wynosi 60?65 mln m sześc. na dobę. Teraz popyt przekracza 70 mln m sześc. na dobę. Z krajowych źródeł pochodzi zaledwie 7 mln m sześc., resztę musimy sprowadzać z zagranicy ? w zdecydowanej większości z Rosji.

Z powodu zwiększonego zapotrzebowania Ministerstwo Gospodarki zezwoliło już na wykorzystanie rezerw, by w dostawach gazu nie dochodziło do ograniczeń. Co prawda w magazynach mamy zgromadzone około 1,1 mld m sześc. gazu, ale pojawiły się obawy, że gdyby przy zwiększonym zapotrzebowaniu zmniejszone dostawy miały się utrzymać, rezerwy mogłyby szybko się skurczyć.
Przedstawiciele rządu oraz PGNiG zapewniają, że takiego niebezpieczeństwa nie ma. Na razie nie widzi go również Komisja Europejska, która także monitoruje sprawę. PGNiG zaś informuje, że dostawy z Rosji wróciły do normy. W specjalnym komunikacie firma zastrzega jednak, że ze względu na panujące w całej Europie niskie temperatury w najbliższych dniach niewykluczone są 'nieregularności w dostawach gazu z kierunku wschodniego', ale skala tych nieregularności ma być niewielka.

'Dzięki podjętej decyzji o uruchomieniu zapasów pokrycie ewentualnych nieregularności może następować z zapasów zgromadzonych w podziemnych magazynach gazu' ? informuje spółka.