Nieubłaganie zbliża się jesienna plucha, podczas której z przyjemnością będziemy spędzać czas w ciepłym domu, pod kocem, z kubkiem gorącej herbaty. Jesień to ostatni moment na przegląd i odświeżenie instalacji grzewczej oraz kaloryferów.
Grzejniki stanowią nie tylko ważny element ogrzewania domu, ale także stanowią istotny detal wyposażenia całego wnętrza. Zniszczona i odpadająca z grzejników farba wygląda nieestetycznie, szpeci pomieszczenie, a także prowadzi do uszkodzenia powierzchni kaloryfera. Dlatego tak ważne jest zadbanie, aby były one starannie pokryte odpowiednią farbą, która zabezpieczy je przed korozją oraz pomoże idealnie wpisać się grzejnikom w wystrój pokoju.
Ciepło w białym kolorze
Najczęściej stosowane w polskich domach i mieszkaniach grzejniki w białym kolorze, z czasem tracą swój blask oraz jasną barwę. Dlatego do ich odświeżenia warto zastosować emalię, która nie tylko pokryje niedoskonałości, ale także zapewni kaloryferom atrakcyjny wygląd.
- W ofercie marki Dekoral znajduje się wodorozcieńczalna emaila akrylowa przeznaczona do ochronnego oraz dekoracyjnego malowania elementów metalowych, miedzianych i żeliwnych, a w szczególności do urządzeń grzewczych. Dzięki temu możemy pokryć nią zarówno kaloryfery nowe, jak i starszej generacji - te zabezpieczone antykorozyjnie lub do malowania renowacyjnego. Właściwości emalii sprawiają, że jest odporna na działanie temperatur nawet do 100° C - mówi Anna Łatoszyńska, Brand Manager marki Dekoral. Emalia do kaloryferów marki Dekoral nie żółknie, utrzymując śnieżnobiały satynowy połysk przez długie lata. Wystarczą 2-3 warstwy farby, aby pokryć wszelkie uszczerbki czy odpryski.
Precyzyjne wykonanie
Gwarancją atrakcyjnego i długotrwałego efektu jest prawidłowe przygotowanie powierzchni grzejników. W pierwszej kolejności należy oczyścić je z zanieczyszczeń, przeszlifować, odtłuścić oraz wysuszyć. Jeśli chcemy jedynie odmalować kaloryfery, warto je przeszlifować drobnoziarnistym papierem ściernym, następnie odtłuścić przy pomocy wody z dodatkiem detergentu. W przypadku odstających fragmentów poprzedniej farby trzeba je bezwzględnie usunąć, a następnie przeszlifować. Grzejniki miedziane także należy przeszlifować drobnoziarnistym papierem ściernym do odsłonięcia właściwej powierzchni, spawy i zadziory wygładzić szczotkami stalowymi, po czym wszystkie elementy odtłuścić.
Po tak przygotowanym podłożu, bezpośrednio na oczyszczone powierzchnie, za pomocą pędzla lub wałka, można nakładać farbę - dobrze wymieszaną, a w razie potrzeby rozcieńczoną wodą pitną w ilości max. 2% objętości. Zanim nałożymy drugą warstwę emulsji powinniśmy odczekać min. 4 godziny. Pełne właściwości powłoka malarska uzyskuje po 72 godzinach. Warto w tym czasie przeprowadzić wietrzenie pomieszczenia, aż do całkowitego zaniku zapachu farby. Grzejniki malujemy zawsze zimne w temperaturze otoczenia od +10° C do +30° C. Nie zapomnijmy po zakończeniu prac umyć starannie narzędzi pod bieżącą wodą.
dostarczył infoWire.pl