Robi się coraz chłodniej. Kiedy rano ruszamy do pracy temperatura wynosi mniej niż 7 st. C. To sygnał, że oponom letnim kończy się przyczepność, a zaczyna się przyczepność oponom zimowym. Zwłaszcza kiedy bardzo często droga jest mokra. To czas, w którym serwisy wulkanizacyjne mają coraz więcej pracy. Część kierowców posiada jeszcze egzemplarze z zeszłego roku, jednak duża część z nich kupi całkowicie nowy komplet opon. Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego przypomina, na co należy zwracać uwagę przy zakupie nowych opon.
Przede wszystkim kupowana opona musi być nieużywana. Nie oznacza to jednak, że powinna być wyprodukowana np. w ubiegłym miesiącu. Pamiętajmy, że kilkuletnia, ale nieużywana opona jest tak dobra, jak całkowicie nowa. Czynnikiem wpływającym na jej zmiany jest eksploatacja, a nie czas magazynowania - opona starzeje się dopiero podczas użytkowania. Jednak warunkiem zachowania wszystkich właściwości opony jest jej odpowiednie przechowywanie. Zmiany fizyko-chemiczne spowodowane są rozgrzewaniem w trakcie jazdy, napięciem wynikającym z ciśnienia, deformacjami i innymi czynnikami, które nie występują w procesie przechowywania opon. Warto pamiętać, że opona rozgrzana do 60°C starzeje się 60 razy szybciej niż opona magazynowana nawet przy temp. 25°C.*
- Opona wyprodukowana kilka lat temu, ale nieużywana i odpowiednio przechowywana to w pełni wartościowy produkt. Przy zakupie nowych opon powinniśmy zwracać uwagę na wiele innych istotnych kwestii - zaznacza Piotr Sarnecki, Dyrektor Generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.
Nasze bezpieczeństwo zależy bezpośrednio od odpowiedniego doboru opon a nie od daty produkcji. Jak podkreślali eksperci Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego oraz Instytutu Transportu Samochodowego na wspólnej konferencji prasowej dotyczącej wieku opon, która odbyła się w kwietniu br., nowa opona wyprodukowana w 2013 roku niczym nie ustępuje tej wyprodukowanej w 2015. Opona to bułka ze z góry określonym terminem przydatności.
Dlatego przy zakupie nowych opon trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na ich rozmiar wraz z indeksami nośności i prędkości czy homologacją europejską. Opony trzeba dopasować do swoich preferencji i sposobu jazdy, w czym pomogą m.in. dane na etykietach energetycznych. Zawsze jednak warto skonsultować się z pracownikami dobrych serwisów wulkanizacyjnych.
Rozmiar i indeksy
Rozmiar opon musi być dostosowany do wymogów producenta samochodu, który bierze pod uwagę wszystkie osiągi oraz parametry auta. Informacja ta znajduje się w instrukcji obsługi pojazdu. Elementy składające się na rozmiar opony to jej szerokość (np. 195), wysokość profilu (np. 65), średnica osadzenia (np. R15) oraz indeksy nośności i prędkości (91T). Indeksy - nośności (np. 91) i prędkości (np. T) - muszą być dostosowane do danego samochodu, ponieważ mają bezpośredni wpływ na charakterystykę opony i jej zachowanie na drodze.
Opony ze zbyt małym indeksem nośności czy prędkości bezpośrednio stwarzają zagrożenie na drodze, gdyż nie są w stanie przenieść obciążeń i prędkości, jakie przewidział producent auta. Opony takie nieprawidłowo się odkształcają i zużywają, mają gorszą przyczepność na drodze oraz częściej ulegają uszkodzeniom.
Symbole
Symbol E.C.E., czyli homologacja europejska oznacza dopuszczenie opony do użytku na terenie UE. Składa się z oznaczenia E3, które wskazuje na kraj wydający homologację. Dalszy ciąg cyfr to numer homologacji (np. E3 0259091). Tylko opony dostosowane pod względem wymogów homologacyjnych do rynku UE są gwarancją bezpiecznej jazdy.
Numer DOT to zakodowane oznaczenie producenta, fabryki i daty produkcji opony.
Dobierajmy opony do pory roku. Wiosną i latem jeździmy na oponach letnich, zaś jesienią i zimą na oponach z symbolem alpejskim (płatek śniegu na tle góry to jedyne oznaczenie opony zimowej). Symbol M+S oznacza tyko, że opona ma bieżnik śniegowy (poprawiona trakcja na śniegu), a nie mieszankę zimową.
Etykieta
Na każdej fabrycznie nowej oponie znajduje się etykieta energetyczna, na której znajdują się informacje na temat trzech osiągów danej opony:
- efektywność paliwowa (symbole A,B,C,D,E,F,G, gdzie A oznacza najbardziej oszczędną),
- przyczepność na mokrej nawierzchni (symbole A,B,C,D,E,F,G, gdzie A oznacza najkrótszą drogę hamowania),
- zewnętrzny hałas toczenia (wartość w decybelach).
W przypadku efektywności paliwowej oraz przyczepności na mokrej nawierzchni różnice pomiędzy poszczególnymi klasami danej kategorii są znaczące. Różnica między oponami klasy A i G w przypadku drogi hamowania na mokrej nawierzchni przy 80 km/h to nawet 18 m**. Przy efektywności paliwowej różnica między klasą A i G to nawet 7,5% w ilości zużytego paliwa.
Poza rozmiarem opon i danymi na etykietach zwracajmy uwagę także na inne parametry opon - hamowanie na suchej nawierzchni, właściwości jezdne, kierowalność na suchych i mokrych nawierzchniach, odporność na aquaplaning, trwałość i wytrzymałość oraz w przypadku opon zimowych również na właściwości jezdne w warunkach zimowych.
- Opony są trwałą i bardzo ważną częścią wyposażenia samochodu w zakresie bezpieczeństwa. Nie ma znaczenia, czy w momencie zakupu mają kilka dni czy kilka lat. Trzeba jednak o nie dbać, sprawdzać ciśnienie, bieżnik oraz przechowywać w odpowiednich warunkach, żeby dobrze spełniały swoją rolę - przypomina Piotr Sarnecki.
* R. G. Altman, E. M. Beutler, J. T. Kohler, "Erroneous or Arrhenius - Potential Impact of Oven Temperature Variations on Laboratory Aging of Tires
** pomiar wg. zasad wprowadzonych Rozporządzeniem WE 1222/2009
Źródła: Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego
dostarczył infoWire.pl