Wskaźniki indeksów najważniejszych europejskich giełd w chwili zamknięcia notowań zdominował czerwony kolor. Niemiecki DAX stracił 6,82 proc., francuski CAC 40 8,04 proc., hiszpański SSMI 12, 47 proc. Co ciekawe, jeden z niższych spadków odnotowano na... londyńskiej giełdzie, gdzie FTSE zakończył dzień ze stratą 3,15 proc. W Warszawie WIG stracił 4,38 proc., a WIG 20 4,53 proc. Czerwień notowań dotknęła niemal wszytskich spółek.
Spadki odnotowano również na azjatyckich giełdach, do których przed zamknięciem dotarły informacje z Londynu. Indeks NIKKEI stracił 7,92 proc., HANG SENG 2,92 proc., a SENSEX 2,24proc.
Efekty referendum widać także na rynku walut. Brytyjski funt traci na wartości w stosunku do niemal każdej waluty, z jaką jest indeksowany. Również euro w parze m.in. z dolarem tanieje. Groźba wystąpienia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej (mimo decyzji obywateli w referendum nie jest ono jeszcze przesądzone – red.) uderzyła również w złotego, co jest złą wiadomością dla osób posiadających kredyty we frankach szwajcarskich.
W tak chaotycznej sytuacji na rynku finansowym, inwestorzy zaczęli zwracać się ku tradycyjnie bezpiecznej przystani dla swoich pieniędzy – złota. Zyskało ono na wartości 4,15 proc.