Ministerstwo Obrony Narodowej chce kupić przeciwlotnicze i przeciwrakietowe zestawy rakietowe średniego zasięgu. Wojsko nadało im kryptonim "Wisła". Dostarczyć ma je firma Raytheon.
Antoni Macierewicz powiedział w poniedziałek, że „ponad 50 proc. wydatków będzie realizowanych przez dotychczasowe polskie podmioty gospodarcze przemysłu zbrojeniowego”. Dodał, iż w związku z tym podpisano list intencyjny. – Sprawia on (list - red.), że najbardziej prawdopodobnym przedsiębiorstwem i stroną, która będzie realizowała polski system obrony przeciwrakietowej, będzie przedsiębiorstwo Raytheon i rząd amerykański, z którym zawrzemy umowę – powiedział.
Jak dodał minister obrony narodowej, „zobowiązanie strony amerykańskiej jest tutaj fundamentem zmiany, na której nam zależało”. – Uzyskaliśmy przełom w tych rozmowach – zapewnił.Dodał, iż liczy na to, że rozstrzygnięcie przetargu nastąpi do końca tego roku.
Czytaj też:
MON na zakupach. Na co pójdą miliardy