– Od początku mówiliśmy, że jest część kopalni, które trzeba będzie zamykać, bo one już od dawna są nieopłacalne z powodu wyczerpania złoża. Największym błędem poprzedniej ekipy rządzącej było to, że nie było żadnych inwestycji początkowych, bo nie otwierano nowych kopalń – mówił Kowalczyk.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów wskazał, że sytuacja, w której górnicy muszą 2,5 godziny jechać do złoża, na którym pracują, a następnie tyle samo wracać, to na „tak naprawdę zostaje im 2 godziny pracy”. - Trzeba kopalnie, które wyczerpały złoża zamykać, tylko w ich miejsce budować nowe. To jest niezwykle istotne. Nie bójmy się zamykania kopalni, tylko patrzmy, czy w to miejsce powstają nowe, żeby górnicy mieli miejsca pracy – dodał Kowalczyk.
Rząd prowadzi prace na przyjęciem nowego prawa dotyczącego zamykania kopalń. Projekt trafił do konsultacji społecznych. Planowane wejście w życie nowych przepisów to styczeń 2017 roku.