„Bóg otworzył nam drzwi do niespotykanego bogactwa”. Turcja odkryła ogromne złoża gazu

„Bóg otworzył nam drzwi do niespotykanego bogactwa”. Turcja odkryła ogromne złoża gazu

Recep Tayyip Erdogan
Recep Tayyip Erdogan Źródło: Newspix.pl / ABACA
Ta sprawa wymagała specjalnej oprawy. Prezydent Turcji aż zwołał konferencję prasową, by obwieścić, że odkryto największe w historii złoża gazu na Morzu Czarnym. Recep Tayyip Erdogan nie krył zachwytu, dopatrując się w odkryciu nawet boskiej interwencji.

Już w czwartek 20 sierpnia pojawiły się pierwsze doniesienia, że rząd w Ankarze może chłodzić szampana w związku z tym, co odkrył statek wiertniczy Fatih na wodach Morza Czarnego. Czekano jednak na oficjalne potwierdzenie ze strony tureckiej.

To nadeszło dzień później, w piątek. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan obwieścił narodowi, że złoae na Morzu Czarnym liczą 320 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego. – Turcja odkryła największe złoże gazu w swojej historii – powiedział, podkreślając, że pozwoli to „patrzeć w przyszłość” nie obawiając się o bezpieczeństwo energetyczne państwa.

Erdogan nie wykluczył też, że odkryte złoże to tylko część większego i dalsze prace mogą przynieść jeszcze lepsze wieści.

Ogromne złoże gazu na Morzu Czarnym. Erdogan:

Turcja to państwo mocno zależne od gazu importowanego z Rosji, ale teraz – o czym mówił Recep Tayyip Erdogan – ma rozpocząć się nowa era dla jego kraju. Zanim jednak do tego dojdzie, to Ankara musi wydać spore pieniądze, by w ogóle zacząć wydobywać gaz. Agencja Reutera pisze o miliardach dolarów, które są do tego potrzebne, a wydobycie miałoby ruszyć dopiero po dziesięciu latach.

Mimo tego, że przed Turcją jeszcze długa droga, to Erdogan podczas konferencji zachwycał się:

– Bóg otworzył nam drzwi do niespotykanego bogactwa.

Czytaj też:
„Sukces odwiertu”. PGNiG odkryło złoże gazu na Podkarpaciu. Wydobycie liczone w milionach

Źródło: Reuters