Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, przedłożony przez ministra klimatu i środowiska.
„Rosyjska agresja na Ukrainę wywołała zaburzenia na europejskim rynku paliw – w tym m.in. doprowadziła do wzrostu cen paliw. Obecna sytuacja wymaga regulacji krajowego sektora biopaliw w 2023 r., w odniesieniu do możliwości i obowiązków stosowania biokomponentów dodawanych do paliw transportowych. Ma to na celu ograniczenie dalszego wzrostu cen paliw, ustabilizowanie sytuacji na krajowym rynku paliwowym i biopaliwowym oraz wzmocnienie bezpieczeństwa paliwowego państwa” – czytamy w uzasadnieniu.
Paliwa z większą domieszką biokomponentów
Ustawa przewiduje zwiększenie proporcji biokomponentów w paliwach. Jak czytamy w komunikacie po Radzie Ministrów, w celu ograniczenia dalszego wzrostu cen paliw z importu, zostaną wprowadzone zmiany w zakresie obowiązku realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego na 2023 r.
- Obligatoryjny blending dla oleju napędowego zostanie obniżony do poziomu 5,2 proc.
- Limit możliwości wykorzystania biowęglowodorów ciekłych w realizacji NCW zostanie podniesiony do poziomu 0,9 proc.
- Limit wykorzystania biokomponentów wytworzonych z niektórych surowców zostanie podwyższony do poziomu 0,5 proc.
- Minimalny poziom realizacji NCW zostanie określony na poziomie 60 proc.
Rząd zaznacza jednak, że rozwiązania mają charakter epizodyczny. „Zwiększą elastyczność możliwości realizacji celu NCW w perspektywie najbliższego roku – co poprawi rentowność w zakresie przetwarzania i zbywania węglowodorów, a także możliwość optymalizacji kosztów wytwórców biokomponentów, wymieniono w informacji”. – napisano w komunikacie. Nowe przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2023 roku.
Czytaj też:
Nie tylko elektromobilność. Giganci biorą się za produkcję biopaliwa