Domy bez pozwolenia także powyżej 70 m kw. Jest projekt nowelizacji

Domy bez pozwolenia także powyżej 70 m kw. Jest projekt nowelizacji

Budowa (zdj. ilustracyjne)
Budowa (zdj. ilustracyjne) Źródło: Shutterstock / Phushutter
Rząd chciałby rozszerzyć uproszczone procedury budowy domów na budynki o powierzchni powyżej 70 m kw. Bez konieczności uzyskania pozwolenia na budowę, mają być stawiane także kioski i pawilony sprzedaży ulicznej.

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt nowelizacji Prawa budowlanego. W uzasadnieniu napisano, że zmiany mają na celu dalsze uproszczenie procesu inwestycyjno-budowlanego.

Projekt nowelizacji Prawa budowlanego

Z projektu ustawy wynika, że w najbliższym czasie mogą nas czekać kolejne zmiany przepisów budowlanych w następującym zakresie:

1) umożliwienie budowy budynków mieszkalnych jednorodzinnych o powierzchni zabudowy poniżej powyżej 70m2 na podstawie procedury zgłoszenia (od 3 stycznia tego roku bez pozwolenia można budować domy o powierzchni do 70 m2).

2) utworzenie Bazy Projektów Budowlanych – jej celem będzie umożliwienie dostępu do projektów budowlanych sporządzonych w postaci elektronicznej organom administracji budowlanej i nadzoru budowlanego. Inwestor, zamiast załączać do wniosku projekt budowlany, będzie mógł wskazywać jego indywidualny numer po wcześniejszym umieszczeniu w Bazie;

3) przywrócenie rzeczoznawstwa budowlanego jako samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie

4) znosi się ograniczenie zabudowy zagrodowej przy uprawnieniach budowlanych w specjalności architektonicznej w ograniczonym zakresie – uprawniać będą do projektowania lub kierowania robotami budowlanymi, w odniesieniu do architektury obiektu (każdego) o kubaturze do 1000 m3;

5) rozszerza się zakres obiektów realizowanych bez pozwolenia na budowę, lecz na zgłoszenie, w tym. m.in. o przydomowe schrony i ukrycia doraźne, których definicję wprowadzono do słowniczka ustawy. Natomiast jedynie zgłoszenia będzie wymagała budowa bezodpływowych zbiorników na wody opadowe lub roztopowe o pojemności 5-15 m3, a budowa takich zbiorników do 5 m3 nie będzie wymagała nawet zgłoszenia;

6) projekt budowlany sporządzać się będzie wyłącznie w postaci elektronicznej;

7) organ administracji budowlanej nie będzie sprawdzał zgodności projektu zagospodarowania działki lub terenu z przepisami techniczno – budowlanymi;

Nikłe zainteresowanie domami bez pozwolenia

Budowa domów do 70 m² bez pozwolenia i nadzoru kierownika budowy możliwa jest od stycznia tego roku. To jedno z rozwiązań Polskiego Ładu, które miało w założeniu ułatwić Polakom budowę domu. Dane dowodzą jednak, że rozwiązanie nie cieszy się zainteresowaniem. Od początku roku do sierpnia zgłoszono do budowy niespełna 600 takich domów w całej Polsce.

Jakie mogą być główne przyczyny, dla których Polacy nie chcą korzystać z uproszczonej procedury? Uzyskanie pozwolenia wcale nie jest najtrudniejszym wyzwaniem w trakcie procesu budowlanego. Znacznie dłużej czeka się na podłączenie mediów, więc zniesienie obowiązku uzyskania pozwolenia wcale nie przyśpiesza budowy. Po drugie, Polacy mają świadomość, że rezygnacja z usług kierownika budowy może skutkować nieprawidłowościami w realizacji prac konstrukcyjnych i w takiej sytuacji okaże się, że oszczędność dwóch czy trzech tysięcy złotych na wynagrodzeniu kierownika budowy jest złudna. Ponadto banki nie były skłonne udzielać kredytów hipotecznych, gdy wnioskujący nie ustanowił kierownika i nie przedłożył dziennika budowy.

W ostatnich miesiącach uzyskanie kredytu w ogóle stało się bardzo trudne, więc buduje znacznie mniej niż jeszcze rok temu. W tej sytuacji nie ma co liczyć, że Polacy będą przystępować do budowy – z pozwoleniem czy bez.

Czytaj też:
Dom bez pozwolenia z symbolicznym zainteresowaniem. Rząd chce upraszczać dalej