Polskie uczelnie pracują nad jadalnymi owadami? Minister Puda wyjaśnia

Polskie uczelnie pracują nad jadalnymi owadami? Minister Puda wyjaśnia

Grzegorz Puda
Grzegorz PudaŹródło:X
Minister Grzegorz Puda odniósł się do informacji dotyczących prac, które polskie uczelnia mają prowadzić w sprawie wprowadzenia do sprzedaży jadalnych owadów.

Temat jadalnych owadów i instrukcji C40 nie przestaje rozgrzewać debaty publicznej. Jego najnowszą odsłoną jest informacja o polskich uczelniach, które za pieniądze z budżetu miały pracować nad wprowadzeniem do obiegu jadalnych owadów.

Jadalne owady nie z budżetu

Do sprawy na Twitterze odniósł się minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. Jasno zaznaczył, że nie dość, że program nie jest żadną nowością, to dodatkowo nie jest finansowany z budżetu.

„Prace naukowe uczelni nie mają wpływu na politykę rządu. Projekt ‘SmartFood: Engaging citizens in food diversity in cities’ realizuje konsorcjum naukowe krajowych i norweskich uczelni. Jest finansowany z Funduszy Norweskich a nie środków rządowych. W projekcie skupiono się na uprawie warzyw i owoców. Dodatkowa opcja to hodowla owadów jadalnych. Nie jest to główny cel projektu. Oceny projektu dokonali niezależni eksperci międzynarodowi. Polskie uczelnie prowadzą tysiące niezależnych badań naukowych, na które rząd nie ma wpływu” – napisał w krótkim oświadczeniu na Twitterze minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda.

Program finansowany przez NCBiR

Dodatkowo minister wskazał, że program „SmartFood: Engaging citizens in food diversity in cities” został dofinansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Zgoda została wydana 21 lipca 2021 roku, a realizację rozpoczęto 1 grudnia 2021 roku.

Projekt realizowany jest przez konsorcjum, którego liderem jest Centrum Badań i Innowacji Pro-Akademia. Partnerami ze strony polskiej są Politechnika Krakowska i Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej. Stronę norweską reprezentują Norwegian Institute for Air Research, Western Norway Research Institute i BI Norwegian Business School.

Czytaj też:
Nieświadomie jemy rocznie nawet kilogram owadów. „Jesteśmy, jako Polska, niestety trochę zapóźnieni”
Czytaj też:
Trzaskowski wystosował list do Kaczyńskiego. „Nabiał tylko na hasło »nie cierpię PiS«”

Źródło: WPROST.pl