Polska zaliczyła znaczący spadek w międzynarodowym rankingu konkurencyjności gospodarek, przygotowanym przez Szwajcarską Szkołę Biznesu. Nasz kraj znalazł się dopiero na 52. miejscu spośród 69 ocenianych państw, tracąc aż jedenaście pozycji w porównaniu z rokiem ubiegłym. To najniższy wynik Polski od pięciu lat.
Gospodarki na szczycie
Na szczycie zestawienia uplasowały się kolejno: Szwajcaria, Singapur i Hongkong. W pierwszej dziesiątce znalazły się również: Dania, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Tajwan, Irlandia, Szwecja, Katar i Holandia. Stany Zjednoczone zajęły 13. miejsce, a Chiny 16. Niemcy awansowały na 19. pozycję, poprawiając się o pięć miejsc względem 2024 roku. Polska została wyprzedzona m.in. przez Litwę (21. miejsce) i Czechy (25. miejsce), natomiast za nami uplasowali się Słowacy (64. miejsce).
Ranking oparty został na analizie ponad 260 wskaźników, obejmujących takie obszary jak zadłużenie publiczne, warunki zatrudnienia czy poziom handlu zagranicznego. W zestawieniu uwzględniono również oceny menedżerów z całego świata, co pozwoliło ująć perspektywę biznesową i praktyczne spojrzenie na warunki prowadzenia działalności gospodarczej.
Polska spada w rankingu
W rankingu wyróżniono cztery główne kategorie: wyniki ekonomiczne, efektywność rządu, efektywność biznesu oraz poziom infrastruktury. Niestety, we wszystkich z nich Polska odnotowała spadki. W kategorii wyników ekonomicznych przesunęliśmy się z 19. na 25. miejsce. W zakresie efektywności rządu spadliśmy z 44. na 58. pozycję. Efektywność biznesu oceniono na 64. miejscu, co oznacza pogorszenie z 46. miejsca rok wcześniej. Natomiast w kategorii infrastruktury zajęliśmy 41. pozycję, podczas gdy rok temu byliśmy na 38.
Drastyczny spadek w rankingu wskazuje na pogarszającą się ocenę polskiego otoczenia gospodarczego, zarówno w oczach analityków, jak i przedstawicieli biznesu międzynarodowego.
Czytaj też:
Meta i Google na celowniku UOKiK. Prezes z nowymi uprawnieniamiCzytaj też:
Wyraźny wzrost wynagrodzeń w Polsce. Wyróżnia się jedna branża